Wygrana cieszy, styl już niekoniecznie - takie krótkie wnioski możemy wysnuć po sobotnim meczu Wisanu w Mokrzyszowie. Drużyna prowadzona przez Janusza Hynowskiego wymęczyła zwycięstwo 2:1, a o pozytywny rezultat rywalizacji nieoczekiwanie zadbał duet środkowych pomocników: Wiktor Nowak i Marcin Serafin.
Ekipa ze Skopania właściwie przez całe spotkanie nie mogła złapać właściwego rytmu. Pierwsza połowa zupełnie do zapomnienia, typowa kopanina. Z redaktorskiego obowiązku można wspomnieć jedynie o dwóch wypracowanych sytuacjach po każdej ze stron. W 12 minucie piłkarz gospodarzy główkował znacznie nad poprzeczką po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. W 25 minucie anemiczne uderzenie szpicem buta z głębi pola karnego zawodnika z Mokrzyszowa nie sprawiło z kolei żadnych kłopotów Tomaszowi Kryszpinowi. W odpowiedzi, w 30 minucie z dystansu swoich sił spróbował Krzysztof Kubiak – kopnięcie po ziemi złapał pewnie w rękawice bramkarz miejscowych. Natomiast chwilę potem centrę Marcina Serafina zamykał po drugiej stronie niepilnowany Mikołaj Leśniak – strzał naszego defensora na raty obronił ponownie bramkarz. Do przerwy bezbramkowy remis.
Tak naprawdę piłkarze Wisanu pierwszą groźną okazję stworzyli tuż po zmianie stron. Krzysztof Kubiak idealnym podaniem nad obrońcami wypuścił Arkadiusza Nowaka sam na sam z bramkarzem – naszemu zawodnikowi zabrakło niestety zimnej krwi, gdyż trafił wprost w interweniującego golkipera. W 61 minucie po krótkim rozegraniu rzutu wolnego Marcin Serafin bez przyjęcia uderzył tuż zza pola karnego – futbolówka w tym przypadku zatrzymała się na prawym słupku bramki. Jednak chwilę później nasz pomocnik mógł się już cieszyć z premierowego trafienia w tym sezonie. Piłkarz Wisanu mógł powiedzieć że główka pracuje – w ten oto sposób zamknął bowiem centrę Wiktora Nowaka z lewego skrzydła i zespół Wisanu obejmuje prowadzenie. Na jednym trafieniu nasza drużyna nie zamierzała poprzestać. W 67 minucie obok słupka zza pola karnego kopnął jeszcze Wiktor Nowak, ale w 73 minucie ekipa ze Skopania zdobywa już kluczową bramkę, przy której swoje palce maczała ponownie dwójka Nowak – Serafin. Pierwszy z nich ponownie z lewego sektora boiska posłał piłkę w pole karne, a Marcin Serafin urwał się spod krycia i popisując się instynktem rasowego snajpera skutecznie sfinalizował akcję w polu bramkowym, tym razem strzałem nogą, bądź wślizgiem. Jednak nie było nam dane zaznać względnego spokoju w tym spotkaniu, gdyż chwilę potem trafiony w rękę w polu karnym został Kamil Kędziora. Sędzia Cichoń wskazał na rzut karny, który bez problemów wykorzystał Tomasz Wolak. Aczkolwiek w końcówce meczu to nasza drużyna była bliżej zdobycia trzeciego trafienia, niż OKS Mokrzyszów bramki wyrównującej. Na drodze naszemu zespołowi stanął jednak trzykrotnie bramkarz, który najpierw świetnie przeniósł futbolówkę nad poprzeczkę po uderzeniu z dystansu Wiktora Nowaka, by następnie zatrzymać płaskie kopnięcie oraz sytuację sam na sam Krzysztofa Kubiaka – obie sytuacje naszemu napastnikowi wypracował Dawid Kubisztal. Do końca tego nerwowego pojedynku rezultat nie uległ zmianie i Wisan Skopanie wygrywa z ostatnim w tabeli OKS Mokrzyszów 2:1.
Styl stylem, ale liczą się przede wszystkim trzy punkty. Wydawało się, że z tak słabym pod względem fizycznym rywalem bramki są kwestią czasu. OKS Mokrzyszów zgodnie z przewidywaniami niczym konkretnym nie zaskoczył, ale mimo tego naszemu zespołowi szło dzisiaj mówiąc w przenośni oraz dosłownie jak po grudzie, wobec czego na fajerwerki musieliśmy długo czekać. Mimo wszystko, udało się, dlatego też nie zamierzamy psioczyć. Istotne jest to, że wracamy na zwycięski szlak oraz przerywamy serię trzech meczów bez wygranej.
OKS Mokrzyszów - WISAN Skopanie 1:2 (0:0)
0:1 65' Marcin Serafin (asysta Wiktor Nowak)
0:2 73' Marcin Serafin (asysta Wiktor Nowak)
1:2 78' Tomasz Wolak
WISAN: Tomasz Kryszpin - Mikołaj Leśniak, Kamil Kędziora, Bartłomiej Furdyna, Paweł Czechura - Dawid Kubisztal (90' Jakub Gnat), Marcin Hynowski (86' Mirosław Dryka), Marcin Serafin , Wiktor Nowak (89' Arkadiusz Szlęzak), Arkadiusz Nowak - Krzysztof Kubiak
Sędziował: Grzegorz Cichoń (Knapy)
OKS Mokrzyszów | Statystyki meczowe | WISAN Skopanie |
---|---|---|
11 | strzały | 13 |
3 | strzały celne | 10 |
1 | spalone | 6 |
2 | rzuty rożne | 7 |