Porażką 3:2 zakończył się pojedynek naszych juniorów, którzy w ramach 25. kolejki klasy okręgowej rywalizowali w sobotnie popołudnie na stadionie w Gorzycach.
Miejscowa Stal okazała się lepsza o jednego gola od Wisanu.
Od pierwszych minut więcej piłką operowali miejscowi, zwłaszcza koło 10 minuty wyraźnie przejęli inicjatywę i zamknęli przyjezdnych na ich połowie. Efektem była pierwsza bramka w tym meczu, w 16 minucie akcję celnym strzałem zza szesnastki wykończył jeden z graczy Stali. Na odpowiedź Wisanu czekaliśmy cztery minuty, uderzeniem głową bramkarza Stali przelobował Arek Nowak, doprowadzając tym samym do wyrównania wyniku. Rezultat remisowy utrzymywał się tylko przez kilkadziesiąt sekund, po wznowieniu gry od środka drużyna z Gorzyc już po pierwszej akcji skutecznie zakończonej ponownie wyszła na jednobramkowe prowadzenie. W 34 minucie Stal Gorzyce wygrywała 3:1, piłka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykonywanego przez zawodnika gospodarzy dotknęła jeszcze Tomka Rułę i wpadła do siatki. Pięć minut później przytomnie w polu karnym przeciwnika zachował się Kacper Lis, który uprzedził wychodzącego bramkarza i trafił na 3:2. Do przerwy 3:2.
W drugiej połowie nie padły już żadne bramki, okazji na zmianę wyniku po przerwie było niewiele, co nie zmienia faktu, że obie ekipy włożyły sporo sił w walce o piłkę i zostawiły sporo zdrowia na boisku. W ostatecznym rozrachunku z trzech punktów i następnego zwycięstwa cieszyć mogła się Stal Gorzyce.
1:1 20' Arkadiusz Nowak
2:1 21' zawodnik gospodarzy
3:1 34' zawodnik gospodarzy
3:2 39' Kacper Lis
WISAN: Jakub Gnat - Maciej Burdzel, Kacper Kłosowski, Domnik Furdyna, Dawid Jarosz - Arkadiusz Szlęzak (72' Sylwester Babula), Jakub Łukasiewicz, Tomasz Ruła (68' Mateusz Owoc), Arkadiusz Nowak , Łukasz Nieckula - Kacper Lis
Sędziował: Paweł Cebula
Od pierwszych minut więcej piłką operowali miejscowi, zwłaszcza koło 10 minuty wyraźnie przejęli inicjatywę i zamknęli przyjezdnych na ich połowie. Efektem była pierwsza bramka w tym meczu, w 16 minucie akcję celnym strzałem zza szesnastki wykończył jeden z graczy Stali. Na odpowiedź Wisanu czekaliśmy cztery minuty, uderzeniem głową bramkarza Stali przelobował Arek Nowak, doprowadzając tym samym do wyrównania wyniku. Rezultat remisowy utrzymywał się tylko przez kilkadziesiąt sekund, po wznowieniu gry od środka drużyna z Gorzyc już po pierwszej akcji skutecznie zakończonej ponownie wyszła na jednobramkowe prowadzenie. W 34 minucie Stal Gorzyce wygrywała 3:1, piłka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykonywanego przez zawodnika gospodarzy dotknęła jeszcze Tomka Rułę i wpadła do siatki. Pięć minut później przytomnie w polu karnym przeciwnika zachował się Kacper Lis, który uprzedził wychodzącego bramkarza i trafił na 3:2. Do przerwy 3:2.
W drugiej połowie nie padły już żadne bramki, okazji na zmianę wyniku po przerwie było niewiele, co nie zmienia faktu, że obie ekipy włożyły sporo sił w walce o piłkę i zostawiły sporo zdrowia na boisku. W ostatecznym rozrachunku z trzech punktów i następnego zwycięstwa cieszyć mogła się Stal Gorzyce.
Stal Gorzyce - WISAN Skopanie 3:2 (3:2) (juniorzy)
1:0 16' zawodnik gospodarzy1:1 20' Arkadiusz Nowak
2:1 21' zawodnik gospodarzy
3:1 34' zawodnik gospodarzy
3:2 39' Kacper Lis
WISAN: Jakub Gnat - Maciej Burdzel, Kacper Kłosowski, Domnik Furdyna, Dawid Jarosz - Arkadiusz Szlęzak (72' Sylwester Babula), Jakub Łukasiewicz, Tomasz Ruła (68' Mateusz Owoc), Arkadiusz Nowak , Łukasz Nieckula - Kacper Lis
Sędziował: Paweł Cebula