Wisan Skopanie rozegra następne ligowe spotkanie z gatunku walki o utrzymanie. W sobotnie popołudnie ekipa prowadzona przez Janusza Hynowskiego skonfrontuje się na wyjeździe z Pogonią Leżajsk.
Niebiesko – biało - zielonym przyjdzie stawić czoła bardzo wymagającemu, ale również nierównie prezentującemu się rywalowi. Pogoń Leżajsk z dorobkiem 36 punktów zajmuje siódmą lokatę w ligowej tabeli. Drużyna trenera Łukasza Gawła w dotychczas rozegranych wiosną spotkaniach zanotowała trzy zwycięstwa, remis oraz pięć porażek. Niestabilną formę tego zespołu idealnie odzwierciedla początek rundy rewanżowej – na przełomie marca i kwietnia Pogoń wygrała 5:1 z Sokołem Kamień, by w następnej serii gier zostać pokonanym przez outsidera z Krzeszowa. Po prześledzeniu statystyk nasuwa się także następujący wniosek – Pogoń drużyną własnego boiska. Popularni „Piwosze” uzbierali przeszło 70% wszystkich zdobytych punktów przed własną publicznością. Postawa w delegacjach stanowi bolączkę, poprzez którą nie potrafią faktycznie włączyć się do walki o zaszczytne cele. W ubiegłym tygodniu niebiesko – żółto – czerwoni przegrali 3:0 z Olimpią Solo Pysznica. Najlepszym strzelcem zespołu jest Piotr Bubiłek – autor ośmiu ligowych trafień.
Ekipa ze Skopania roztrwoniła natomiast swoją przewagę nad strefą spadkową do zaledwie punktu. Liczby są nieubłagane – piłkarze Wisanu w rundzie rewanżowej stanowią bezapelacyjnie najgorszą drużynę w lidze. Szwankuje zarówno gra ofensywna – najmniej bramek strzelonych na wiosnę, oraz defensywna. Obecnie trudno opierać na czymkolwiek wiarę na osiągnięcie jutro korzystnego rezultatu. Możemy bazować tylko na powiedzeniu, że nadzieja umiera ostatnia. Być może właśnie w Leżajsku doświadczymy momentu zwrotnego i metamorfozy naszych zawodników. Czy zatem dojdzie do niespodzianki? Pierwszy gwizdek sędziego w konfrontacji Pogoń Leżajsk - Wisan Skopanie punktualnie o godz. 17:00. Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwać będzie trójka sędziowska w następującym składzie: Rafał Sawicki (sędzia główny), Anna Tracz (sędzia liniowy I) oraz Jan Grdeń (sędzia liniowy II). Serdecznie zapraszamy!
W niedzielę natomiast zagrają juniorzy naszego klubu. Podopieczni Krzysztofa Kubiaka wybiorą się do Woli Zarczyckiej. Azalia z dorobkiem 24 punktów znajduje się w dolnej części ligowego zestawienia. Młodzieżowcy ze Skopania po początkowym marazmie zaczęli punktować regularnie – cztery zwycięstwa w ostatnich pięciu meczach - i spróbują jutro podtrzymać tę tendencję. Zawody poprowadzi trójka arbitrów na czele z Tadeuszem Myszką. Początek o godz. 14:00.