Skopański walec przejeżdża się po kolejnych przeciwnikach. Tym razem podopieczni Janusza Hynowskiego odesłali z kwitkiem Retman Ulanów. Jednym z bohaterów wygranego 3:1 spotkania został Dominik Bogdan - autor asysty oraz pierwszej ligowej bramki w barwach naszego zespołu.
Pierwszą groźną akcję skonstruowali piłkarze ze Skopania. Dośrodkowanie Dawida Kubisztala z lewego skrzydła zostało zakończone niecelnym uderzeniem z pierwszej piłki przez Kacpra Lisa. W 18 minucie po zagraniu z rzutu rożnego główkował Łukasz Trzeciak - bramkarz z najwyższym trudem wybił futbolówkę na rzut rożny. W 23 minucie centymetrów zabrakło do zdobycia bramki przez Kacpra Panka - kopnięcie naszego pomocnika zza linii pola karnego minimalnie ominęło prawy słupek bramki. W 34 minucie gospodarze wychodzą na prowadzenie. Dominik Bogdan zgubił dryblingiem na lewej flance obrońcę i podał do Kacpra Lisa. Nasz napastnik zachował się niczym rasowy snajper - przy biernej postawie defensorów przyjął piłkę tyłem do bramki, obrócił się i skierował strzał w lewą stronę bramki przeciwnika. Parę minut później swoich sił z dystansu spróbował Mateusz Jarosz. Uderzenie okazało się bardzo chybione. W 41 minucie Kacper Panek urwał się lewą stroną boiska i posłał zagranie w szesnastkę. Futbolówka trafiła ostatecznie do Dawida Kubisztala, który lewą nogą kopnął nad poprzeczką. W 43 minucie premierowe trafienie w barwach Wisanu zaliczył Dominik Bogdan. Nasz skrzydłowy przełożył sobie piłkę na lepszą, prawą nogę i uderzeniem z dalszej odległości pokonał golkipera. Asysta w tym przypadku należała do Marcina Hynowskiego. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się dwubramkowym prowadzeniem naszego zespołu, Retman redukuje deficyt bramkowy. Pierwszy strzał na bramkę Tomka Kryszpina w wykonaniu gości, a konkretnie Jarosława Wołoszyna kończy się golem do szatni.
Druga połowa rozpoczęła się od rzutu wolnego Mateusza Jarosza. Futbolówka po uderzeniu naszego zawodnika otarła prawy słupek. W 58 minucie z okolic 25 metra bramkarza rywali próbował zaskoczyć Bartek Furdyna. Strzał okazał się mocny, ale niecelny. W 63 minucie sędzia Okleciński po zagraniu piłki ręką zawodnika przyjezdnych w polu karnym wskazał na rzut karny. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Mateusz Jarosz. Od tego momentu naszemu zespołowi grało się swobodniej. Nasi piłkarze kontrolowali przebieg rywalizacji. W 69 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał głową Marcina Serafina ostemplował poprzeczkę. W 87 minucie nastąpił wzruszający moment. Szpalerem piłkarze Wisanu pożegnali, nie bójmy się tego powiedzieć, chodzącą legendę naszego klubu - Mateusza Jarosza. Kapitanie, będzie ciebie bardzo brakować! Życzymy powodzenia. W doliczonym czasie gry ekipa gości oddała na bramkę Tomka Kryszpina dwa uderzenia. Jeden z nich zatrzymał się na rękawicach naszego golkipera, drugi znacznie powędrował daleko obok słupka. W międzyczasie soczyste kopnięcie Dominika Furdyny sprawiło nie lada problemy bramkarzowi przeciwnika. Ostatecznie Wisan Skopanie pokonuje Retman Ulanów 3:1.
Nasza drużyna nie przestaje zaskakiwać. Trzy punkty zaksięgowane, pozycja wicelidera na ten moment obroniona. Wczorajszego popołudnia Retman Ulanów okazał się drużyną nawet o klasę gorszą. Gra się jednak jak przeciwnik pozwala, a nasi piłkarze zagrali niemalże perfekcyjne zawody nie dopuszczając przeciwnika do zbytniego zagrożenia własnego pola karnego. W sobotnim spotkaniu Wisan musiał po raz pierwszy w tym sezonie udźwignąć rolę faworyta, z której wywiązał się znakomicie. Zauważalna chemia w zespole - każdy pracował dla każdego - pozwoliła na stłamszenie przeciwnika. Wypada tylko podziękować i pogratulować.
WISAN Skopanie - Retman Ulanów 3:1 (2:1)
1:0 34' Kacper Lis (asysta Dominik Bogdan)
2:0 43' Dominik Bogdan (asysta Marcin Hynowski)
2:1 45+1' Jarosław Wołoszyn
3:1 63' Mateusz Jarosz
WISAN: Tomasz Kryszpin - Mikołaj Leśniak, Łukasz Trzeciak (80' Dominik Furdyna), Bartłomiej Furdyna, Mateusz Jarosz (88' Paweł Czechura) - Dawid Kubisztal, Marcin Serafin, Marcin Hynowski (63' Krzysztof Kubiak), Kacper Panek, Dominik Bogdan (85' Mirosław Dryka) - Kacper Lis
Sędziował: Paweł Okleciński (Kolegium Sędziów Stalowa Wola)
Podsumowujemy wyniki sondy na najlepszego zawodnika miesiąca. W ankiecie oddano 203 głosy. Zdaniem internautów, zwycięzcą pierwszego plebiscytu został Bartłomiej Furdyna. Gratulujemy! Wkrótce w profilu zawodnika zamieszczony zostanie pamiątkowy, wirtualny puchar.
1. Bartłomiej Furdyna - 52 głosy
2. Kacper Panek - 37 głosów
3. Arkadiusz Nowak - 36 głosów
4. Tomasz Kryszpin - 19 głosów
5. Mikołaj Leśniak - 18 głosów
6. Janusz Hynowski, Kacper Lis - 12 głosów
8. Mateusz Jarosz - 7 głosów
9. Marcin Serafin - 6 głosów
10. Łukasz Trzeciak - 4 głosy