Na tej stronie wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies, umieszcza je w pamięci Twojego urządzenia.

Akceptuję
Mistrz A klasy juniorów starszych (Stalowa Wola) 2017/18
Mistrz klasy O juniorów starszych (Stalowa Wola) 2015/16
Finalista Pucharu Polski (Podkarpacki ZPN) 2015
Zdobywca Pucharu Polski (Stalowa Wola) 2014/15
Mistrz A klasy (Stalowa Wola) 2010/11
Mistrz A klasy juniorów starszych (Stalowa Wola) 2010/11
Zdobywca Pucharu Polski (Tarnobrzeg) 1994/95
Mistrz klasy okręgowej (Tarnobrzeg) 1992/93

Nie zbaczamy z obranego kursu. Wisan odrabia straty, by wygrać

W sobotnie popołudnie drużyna Wisanu Skopanie zanotowała siódmy mecz z rzędu bez porażki. Nasz zespół ponownie odwrócił losy rywalizacji i przegrywając po pierwszej połowie ze Wspólnotą Serbinów zdołał nie tylko odrobić straty, ale ostatecznie wygrać 2:1.

Niebiesko – biało – zieloni nie weszli dobrze w sobotnią rywalizację. W początkowych minutach w naszych szeregach brakowało płynności, akcje były rwane, wkradły się błędy w ustawieniu taktycznym. Wobec tego w 4 minucie pierwsi zaatakowali goście z Serbinowa. Piłkarze Wisanu rozłożyli czerwony dywan zawodnikowi Wspólnoty, który biegnąc przez prawie pół boiska w zbyt łatwy sposób przedostał się z piłką w pole karne i następnie strzelił mocno pod ladę - tylko perfekcyjna obrona na rzut rożny Tomasza Kryszpina zapobiegła utracie bramki. Wraz z upływającymi minutami nasza drużyna zaznajomiła się jednak ze stylem rywala i sukcesywnie, krok po kroku prezentowała się coraz lepiej. W 10 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najpierw w futbolówkę nieczysto trafił głową Wiktor Nowak, a potem będąc odwróconym do bramki podjął próbę nieudanego ni to kopnięcia, ni podania. Zespół Wisanu w kolejnych minutach oddawał sporo strzałów, głównie z dystansu, ale o żadnym nie można powiedzieć czegoś dobrego. W 28 minucie po uderzeniu Mikołaja Leśniaka tuż zza pola karnego bramkarz Wspólnoty sprawnie odbił futbolówkę do boku. W 31 minucie z rzutu wolnego, ale w sam środek po górze kopnął Bartłomiej Furdyna. Minutę później ekipa ze Skopania powinna wyjść na prowadzenie. W roli głównej Wiktor Nowak. Niestety była to rola bardziej komiczna, choć kibicom Wisanu i sztabowi trenerskiemu do śmiechu bynajmniej nie było. Nasz zawodnik z bliskiej odległości najpierw dziubnął piłkę wprost w bramkarza, a  przy dobitce na pustą bramkę trafił co gorsza w poprzeczkę. No cóż, zdarza się. Jednak ta sytuacja niestety się zemściła. W 41 minucie przyjezdni z Serbinowa wysłali jeszcze sygnał ostrzegawczy. Luka na naszej lewej obronie mogła zostać wykorzystana przez gracza Wspólnoty, który uderzył tylko w boczną siatkę, ku ogromnemu niezadowoleniu swoich kolegów czekających na dogranie. Ale w 45 minucie goście już postawili na swoim i zdobywają bramkę do szatni. Dawid Banik dynamicznie zabrał się z piłką do przodu i pokusił się o kopnięcie zza pola karnego. Efektem piękne trafienie po odbiciu od słupka. Tomasz Kryszpin bez szans i po chwili sędzia zaprosił na przerwę.

Rozmowy motywacyjne w szatni dały znakomite rezultaty po zmianie stron. Nasz zespół wyszedł na drugą połowę napakowany jak autobus do Lichenia i przez pierwszy kwadrans nie pozwolił na dużo przeciwnikom. Już w 48 minucie ekipa ze Skopania szybko doprowadza do wyrównania. Futbolówka szczęśliwym trafem znalazła się pod nogami niezawodnego w tym sezonie Krzysztofa Kubiaka, który znajdując się z lewej strony pola karnego uderzył z powietrza, bardzo delikatnym lobem, tuż obok słupka. To piąte spotkanie z rzędu ze strzeloną bramką przez naszego napastnika. W 56 minucie Mikołaj Leśniak skutecznie nałożył pressing, przechwycił futbolówkę na skraju szesnastki, ale strzelił zbyt lekko, aby zagrozić bramkarzowi. Podopieczni Janusza Hynowskiego na remisie nie zamierzali poprzestać i w 58 minucie wychodzimy na prowadzenie. Piłka jak po sznureczku została przetransportowana z prawej do lewej strony wzdłuż pola karnego i trafiła do Mirosława Dryki. Skrzydłowy Wisanu uderzając bez przyjęcia odpalił prawdziwy pocisk zdobywając pierwszego gola w tym sezonie – futbolówka zdjęła pajęczynę i znalazła się idealnie w samym okienku. Tak, z tego dobrego okresu drużyna Wisanu wycisnęła maksimum i skupiła się następnie na defensywie. Dlatego w ostatnich trzydziestu minutach zaczęły się schody. Ekipa ze Skopania przyjęła bardzo pasywną postawę, nie mogąc czasami utrzymać dłużej na połowie rywali, co działało jak woda na młyn na gości. To oni przycisnęli, to oni teraz atakowali. W 62 minucie ponownie dynamicznie przez środek przedarł się gracz Wspólnoty i strzelił z dystansu – Tomasz Kryszpin sparował piłkę na rzut rożny. Minutę potem mnóstwo szczęścia po naszej stronie, gdyż poprzeczka uratowała Wisan przed utratą gola. Zawodnik Wspólnoty po wrzutce z prawego skrzydła główkował wprost w  obramowanie bramki. W 83 minucie po płaskim podaniu z prawego sektora boiska zawodnik przyjezdnych uderzył niemrawo bez przyjęcia w środek. W 88 minucie ponownie musiał się wygimnastykować bramkarz Wisanu, aby obronić naprawdę dobrej jakości strzał z dalszej odległości pod poprzeczkę. Jeszcze w doliczonym czasie piłka nieznacznie przeleciała obok naszego lewego słupka po kopnięciu z rzutu wolnego. Na szczęście ofensywne zapędy Wspólnoty zostały skutecznie powstrzymane i nasza drużyna zgarnia dziewiąte zwycięstwo w sezonie.

Uff, udało się. Mogliśmy drżeć o pozytywny rezultat do ostatniego gwizdka sędziego, a o zwycięstwo nie było naprawdę łatwo. Nie wszystko układało się po naszej myśli i trzy punkty mogły się wymsknąć. Gdyby piłka nożna była sprawiedliwą dyscypliną, sobotnie spotkanie powinno się zakończyć remisem. Oba zespoły miały swoje momenty, oba pokazały się z nie najgorszej strony. W futbolu jednak chodzi o zdobywanie bramek, a ta umiejętność była w sobotę po stronie podopiecznych Janusza Hynowskiego. I dlatego udanie żegnamy się z naszym stadionem. Gratulacje!

WISAN Skopanie - Wspólnota Serbinów 2:1 (0:1)

gol 0:1 45' Dawid Banik
gol 1:1 49' Krzysztof Kubiak
gol 2:1 58' Mirosław Dryka (asysta Marcin Serafin)

WISAN: Tomasz Kryszpin żk - Dawid Zgórski, Kamil Kędziora zmiana (80' Janusz Hynowski), Bartłomiej Furdyna, Mirosław Dryka gol zmiana (71' Arkadiusz Szlęzak) - Mikołaj Leśniak, Marcin Hynowski żk, Marcin Serafin żk, Wiktor Nowak zmiana (89' Łukasz Uzar), Karol Sawicki - Krzysztof Kubiak gol zmiana (76' Jakub Gnat)

Sędziował: Artur Kijak (Nisko)

WISAN SkopanieStatystyki meczoweWspólnota Serbinów
16strzały18
9strzały celne6
0spalone2
7rzuty rożne3


odswież

Komentarze

/ajax/L2tvbWVudGFyemUvbGlzdGEvdHlwZS1OL2lkLTIxMTg
#12 ~Sympatyk *.0.38.99
08.11.2020 23:02
Naucz się najpierw angielskiego analfabeto.Pisze się Down.
#11 ~Dabrowica *.214.20.11
08.11.2020 21:40
Skopanskie lwy to dałny
#10 ~Sympatyk *.0.42.155
08.11.2020 16:58
Dąbrowa prowadziła 3-0 i przegrała 3-4
#9 ~Nickoo *.107.34.85
08.11.2020 16:40
Ważne że mamy 3 pkt i Dąbrowica w połę 😆😆😆
#8 ~LBek! *.146.226.169
08.11.2020 08:51
Na wiosnę ustabilizować formę i może jeszcze jakaś niespodzianka z tego na koniec sezonu będzie
#7 ~Kibic *.248.211.87
08.11.2020 08:08
Do #5 naucz sie czytać bezmózgu ze zrozumieniem
#6 ~Fan Wisanu *.0.41.29
08.11.2020 03:59
Jesteśmy z was dumni.Tak walczą tylko Skopańskie Lwy.
#5 ~Do kibic *.173.40.39
07.11.2020 22:27
Naucz się pisać bo nikt nie rozumie a rzeczyca mistrzem jesieni nie ujmując chłopakom
#4 ~FKS STAL *.159.172.66
07.11.2020 19:56
Nie pomijając nic Kryszpin zaś złapał swoje...
#3 ~Skopański lew *.107.34.86
07.11.2020 19:49
wisan walczy na przod wisan auuu wisan to potega gol!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
#2 ~Kibic *.173.40.32
07.11.2020 18:37
Wisan nie ma co ale spokojna druzyna nie to co inne bury z rzeczycy dobry mecz obiekt ekstra powodzenia
#1 ~!!KSW!! *.204.53.37
07.11.2020 17:27
Brawo Panowie !!
To jest #cenzura# zespół !!!

Dodaj komentarz

Informacje o artykule

  autor: Maciek Lis

  data: 07 listopada 2020 17:01

Podziel się z innymi

Kalendarium

brak wydarzeń

Ostatnie mecze

Przeciwnik Wynik
Sokół Sokolniki 3:1
LKS Tarnowska Wola 6:3
Zryw Zbigniewice 2:2
Sparta Dwikozy 1:4
GKS Świniary 4:2

Sponsorzy

  • WISAN S.A
FABRYKA FIRANEK
  • Gmina
Baranów Sandomierski
  • Tarnobrzeska
Spółdzielnia
Mieszkaniowa
  • Trans
Furdyna
  • Zakłady Chemiczne „SIARKOPOL” Tarnobrzeg
  • PBS Mrówka - Kazimierza Wielka, ul. 1 Maja 12
  • Komator
Materiały budowlane
  • Zakład Usługowo-Remontowy „PAVO”
  • Treeden Group
  • Stanley
  • Krusztar
  • REXI - al. Niepodległości 20/32, 39-300 Mielec
  • KV Trans

Zostań Sponsorem

Masz firmę i potrzebujesz skutecznej reklamy?
A może jesteś osobą prywatną i chcesz wpłynąć na rozwój naszego klubu?

dowiedz się więcej