Trzeci wyjazd i trzeci remis zanotowali dzisiaj seniorzy Wisanu Skopanie. Pojedynek w Kamieniu pomiędzy miejscowym Sokołem a Wisan zakończył się wynikiem 3:3.
Od początku spotkania rozgrywanego na stadionie w Kamieniu ton rywalizacji nadawała drużyna Wisanu. Już w pierwszej minucie w polu karnym rywali zatrzymywany był Tomek Polek, jednak arbiter uznał, że przepisy nie zostały przekroczone i nie wskazał na jedenastkę. Przewaga Wisanu w początkowej fazie meczu nie podlegała dyskusji, udokumentowana została w 5 minucie, kiedy do siatki rywali trafił po dograniu Konrada Pluty, Marcin Szlęzak. Kilkadziesiąt sekund później z prawej strony uderzał Mateusz Jarosz, jednak piłka przeleciała nad poprzeczką bramki. Od 15 minuty coraz lepiej na boisku radziła sobie ekipa Sokoła, przeniosła ciężar gry spod swojej bramki na okolice połowy. W 25 minucie zza pola karnego uderzył Mariusz Socha i strzelając w samo okienko nie dał szans Mateuszowi Kuszajowi na udaną interwencje, tym sposobem doprowadzając do wyrównania. Gra w następnych minutach wyglądała na niezwykle wyrównaną, ale to gościom jeszcze przed przerwą udało się ponownie wyjść na prowadzenie. W 43 minucie przed polem obrońcami zakręcił Dawid Rzeźwicki i dograł do wchodzącego Witka Uzara, który płaskim strzałem przy samym słupku umieścił futbolówkę w siatce. Do przerwy 1:2.
Po zmianie stron na pierwsze trafienie czekaliśmy do 56 minuty, wówczas zza pola karnego tuż pod porzeczką piłkę zmieścił Tomek Polek. Dwubramkowa przewaga Wisanu nie trwała długo. W 59 minucie po rzucie rożnym uderzeniem głową gola swojej drużynie dał Tomasz Szarowski, a niecałe dziesięć minut później był już 3:3, bowiem po raz drugi na listę strzelców po stronie Sokoła wpisał się Mariusz Socha. W drugiej części drugiej połowy w zmaganiach obu ekip przeszkadzał padający grad, a gdy już przestało padać gra ziemią była prawie niemożliwa. Do ostatniego gwizdka kolejnych trafień nie było i obie ekipy podzieliły się dzisiaj punktami.
1:1 25' Mariusz Socha
1:2 43' Witold Uzar (asysta Dawid Rzeźwicki)
1:3 56' Tomasz Polek
2:3 59' Tomasz Szarowski
3:3 68' Mariusz Socha
WISAN: Mateusz Kuszaj - Mateusz Jarosz, Marcin Hynowski , Konrad Pluta, Łukasz Nieckula - Witold Uzar (80' Kamil Kędziora), Jarosław Zych, Dawid Rzeźwicki (86' Marcin Serafin), Wojciech Lis (62' Kacper Smykla) - Tomasz Polek , Marcin Szlęzak
SOKÓŁ: Wojciech Łach (46' Patryk Kozak) - Kamil Bugiel, Tomasz Szarowski , Piotr Micek - Paweł Piela, Kamil Piziorski, Radosław Rogowski (55' Krzysztof Smusz), Paweł Słonina (46' Grzegorz Słonina), Arkadiusz Socha - Łukasz Socha, Mariusz Socha
Sędziował: Tomasz Chamera
Po zmianie stron na pierwsze trafienie czekaliśmy do 56 minuty, wówczas zza pola karnego tuż pod porzeczką piłkę zmieścił Tomek Polek. Dwubramkowa przewaga Wisanu nie trwała długo. W 59 minucie po rzucie rożnym uderzeniem głową gola swojej drużynie dał Tomasz Szarowski, a niecałe dziesięć minut później był już 3:3, bowiem po raz drugi na listę strzelców po stronie Sokoła wpisał się Mariusz Socha. W drugiej części drugiej połowy w zmaganiach obu ekip przeszkadzał padający grad, a gdy już przestało padać gra ziemią była prawie niemożliwa. Do ostatniego gwizdka kolejnych trafień nie było i obie ekipy podzieliły się dzisiaj punktami.
Sokół Kamień - WISAN Skopanie 3:3 (1:2)
0:1 5' Marcin Szlęzak (asysta Konrad Pluta)1:1 25' Mariusz Socha
1:2 43' Witold Uzar (asysta Dawid Rzeźwicki)
1:3 56' Tomasz Polek
2:3 59' Tomasz Szarowski
3:3 68' Mariusz Socha
WISAN: Mateusz Kuszaj - Mateusz Jarosz, Marcin Hynowski , Konrad Pluta, Łukasz Nieckula - Witold Uzar (80' Kamil Kędziora), Jarosław Zych, Dawid Rzeźwicki (86' Marcin Serafin), Wojciech Lis (62' Kacper Smykla) - Tomasz Polek , Marcin Szlęzak
SOKÓŁ: Wojciech Łach (46' Patryk Kozak) - Kamil Bugiel, Tomasz Szarowski , Piotr Micek - Paweł Piela, Kamil Piziorski, Radosław Rogowski (55' Krzysztof Smusz), Paweł Słonina (46' Grzegorz Słonina), Arkadiusz Socha - Łukasz Socha, Mariusz Socha
Sędziował: Tomasz Chamera