Niestety nadal trwa niemoc drużyny juniorskiej naszego klubu. W 12. kolejce nasza ekipa przegrała z zamykającą ligową tabelę Kolbuszowianką Kolbuszowa 1:3. Jedynie trafienie dla zespołu ze Skopania zdobył Mateusz Sabo dobijając piłkę po uderzeniu Jakuba Chwałka.
O tym, że juniorzy starsi Wisanu Skopanie w obecnym sezonie nie radzą sobie zbyt dobrze nie trudno wywnioskować z pozycji w ligowej tabeli. Szansę na drugie zwycięstwo w rundzie jesiennej zawodnicy ze Skopania upatrywali w niedzielnej rywalizacji z ostatnim zespołem w tabeli z Kolbuszowej, który dotąd jeszcze nie wygrał, co więcej doznał 11 porażek. Teoretycznie łatwy przeciwnik nie do końca okazał się łatwym w dniu dzisiejszym dla tak dysponowanych graczy ze Skopania.
W 15 min. goście wyszli na prowadzenie po uderzeniu z rzutu karnego. Inicjatywę na boisku cały czas mieli gospodarze, jednak piłka nie chciała wpaść do bramki, zza pola karnego w poprzeczkę trafił Jakub Łukasiewicz, a w dogodnej sytuacji Mateusza Sabo zatrzymał bramkarz rywali. Kolejne bramki padły dopiero po 80 minucie, w 84 min. drugie trafienie po indywidualnej akcji zdobyli goście. Gol kontaktowy zdobyty trzy minuty później przez Mateusza Sabo po dobitce strzału oddanego przez Jakuba Chwałka dawał jeszcze nadzieję na remis, jednak to Kolbuszowianka strzeliła trzeciego gola wykorzystując prezent od defensywy Wisanu.
Za tydzień w ostatnim meczu rundy jesiennej nasza ekipa zagra na wyjeździe ze Stalą II Mielec.
WISAN Skopanie - Kolbuszowianka Kolbuszowa 1:3 (0:1) (juniorzy)
0:1 15' nieznany
0:2 84' nieznany
1:2 87' Mateusz Sabo
1:3 89' nieznany
WISAN: Jakub Gnat - Łukasz Kamuda, Dominik Furdyna, Tomasz Solarski, Dawid Jarosz - Konrad Mazgaj, Jakub Łukasiewicz, Arkadiusz Szlęzak , Wiktor Nowak (55' Jakub Chwałek), Eryk Pietraszko (64' Alan Uzar) - Mateusz Sabo
Sędziował: Tomasz Weber