Ma ktoś jakieś przecieki co to będzie z naszą drużyną?

@zainteresowany:
Walkowery to były nielegalnie nałożone, bo nie można nałożyć ich po zakończeniu rundy za kilkanaście meczów do tyłu. Ma to kontrolować na bieżąco Wydział Gier danego ZPN (w tym przypadku Podokręgu Stalowa Wola) i zainteresowane kluby, które 48 h od zakończenia spotkania mogą zgłaszać protest. Jakby Siarka II po którymś z tych meczów dostała walkowera, to już by nie wystawiała tego nieuprawnionego zawodnika - po prostu oni inaczej interpretowali regulamin, stąd ten sam błąd się powtarzał. Jednak organ prowadzący rozgrywki powinien to na bieżąco kontrolować, a nie czekać do końca rundy i przywalić nagle walkowery ze wszystkich spotkań.
Zresztą po tej decyzji Podokręgu Stalowa Wola Siarka złożyła odwołanie (nie na ostatni walkower, którego nie kwestionowała, ale właśnie na te wcześniejsze). Jednak Rzeszów (Podkarpacki ZPN) był tak samo kompetentny jak Podokręg Stalowa Wola i podtrzymał decyzję wydaną w I instancji.
Siarce pozostała jedynie skarga kasacyjna do Najwyższej Komisji Odwoławczej w Warszawie, z czego skorzystała - NKO uchyliła obie decyzje (Podokręgu Stalowa Wola oraz Podkarpackiego ZPN) i anulowała walkowery dla Siarki. To, że nastąpiło to przed ostatnią kolejką rozgrywek (w czerwcu) to nie jest wina Siarki, tylko procedur, jakby odwołanie zostało uznane już przez Podkarpacki ZPN to walkowery zostałyby anulowane szybciej i Siarka II miałaby przywrócone punkty osiągnięte na boisku już na początku rundy wiosennej. Po prostu rozpatrywanie sprawy przez kolejne instancje trwało tyle, ile trwało.

Co do sytuacji z obecnego sezonu to też wiele wskazuje na to, że Siarka będzie musiała się odwołać, bo przedstawiciel Podkarpackiego ZPN, Pan Edward Chmura twierdzi, że żeby Siarka II mogła grac w IV lidze, oni jako związek musieliby tę zmianę zatwierdzić na rok naprzód i to przy zgodzie wszystkich klubów występujących w lidze. Takiego wymogu nie ma w żadnych przepisach, więc Związek sobie go wyssał z palca - przepisy mówią tylko o tym, że sytuacja w której np. I drużyna danego klubu gra w III lidze, a druga w IV (a więc o jeden szczebel), jest dopuszczalna, jeśli zgodę na to wyrazi ZPN prowadzący na danym poziomie rozgrywki. I tyle. W Łódzkim ZPN (Pelikan Łowicz: III i IV liga) oraz w Mazowieckim ZPN (MKS Piaseczno, Pogoń Grodzisk Mazowiecki: IV liga mazowiecka (południe) i liga okręgowa Warszawa II), nie było żadnych zmian w regulaminie na rok do przodu, ani zgód innych klubów. Nawet w obecnych regulaminach nie ma żadnego zapisu, że drużyny rezerw mogą grać bezpośrednio szczebel niżej od pierwszych drużyn - po prostu zgody były wydawane, gdy taka sytuacja występowała, z uwzględnieniem wyniku sportowego danej drużyny.
To, co mówi Pan Chmura to kpina z piłki nożnej i zasad fair play, ale mnie to nie dziwi skoro ta decyzja prawdopodobnie zapadła już w Stalowej Woli.
Jedyną szansą jest odwołanie, tym bardziej, że Siarka ma opinię PZPN, z której wynika, że jej sprawa zostanie prawdopodobnie rozwiązana przez Podkarpacki ZPN, tak jak sprawa Pelikana Łowicz - a zatem - per analogiam - że nie trzeba wprowadzać żadnych zmian w regulaminie rozgrywek na rok wcześniej, ani uzyskiwać zgody wszystkich klubów danej ligi. Wystarczająca jest bowiem zgoda danego ZPN przed rozpoczęciem nowego sezonu - jeśli Podkarpacki ZPN chciał odmówić Siarce tej zgody to powinien się powołać na konkretne przepisy, a tego nie zrobił.
Czekamy na doręczenie decyzji, sam jestem ciekaw oficjalnego uzasadnienia, ale jeśli wszystko się potwierdzi, to trzeba działać szybko i się odwoływać, bo znowu będzie to samo co z walkowerami...

jakie 11 walkowerów

Tak jest na papierze ale podokręg rządzi się swoimi prawami ale jeżeli wyrazi zgodę na grę Siarki w 4 lidze to nagnie przepisy do granic wytrzymałości , za 11 walkowerów Siarka już dawno powinna się wspinać od B Kl.