Na siedmiu zatrzymała się liczba meczów bez porażki naszego zespołu. W ostatnim spotkaniu rundy jesiennej podopieczni Janusza Hynowskiego przegrywają w Żupawie 1:2. Potknięcie Wisanu wykorzystał Junior Zakrzów i nasza drużyna spędzi zimę na piątym miejscu w tabeli.
Zespół ze Skopania beznadziejnie rozpoczął środową rywalizację, gdyż już w 1 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Na domiar złego KS Żupawa w 17 minucie zdobywa drugie trafienie i niebiesko – biało – zieloni stanęli przed arcytrudnym zadaniem. Nadzieję na osiągnięcie korzystnego rezultatu przywrócił tuż przed przerwą Mikołaj Leśniak. Niestety po zmianie stron wynik nie uległ już zmianie, choć doskonałych sytuacji ku wyrównaniu nie brakowało. W kluczowych momentach zawodziła jednak po naszej stronie skuteczność, gdyż bramkarza przeciwników raz uratowała np. poprzeczka po uderzeniu Krzysztofa Kubiaka, a innym razem Mikołaj Leśniak z bliskiej odległości nie skierował głową futbolówki do pustej bramki.
KS Żupawa - WISAN Skopanie 2:1 (2:1)
1:0 1' Adrian Duma
2:0 18' Zbigniew Kozieł
2:1 44' Mikołaj Leśniak (asysta Łukasz Trzeciak)
WISAN: Tomasz Kryszpin - Dominik Furdyna (Dawid Zgórski), Kamil Kędziora, Bartłomiej Furdyna, Łukasz Trzeciak - Mikołaj Leśniak , Marcin Serafin, Marcin Hynowski , Wiktor Nowak, Mirosław Dryka (54' Dawid Jarosz) - Krzysztof Kubiak
Sędziował: Łukasz Kijak (Nisko)