Na tej stronie wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies, umieszcza je w pamięci Twojego urządzenia.

Akceptuję
Mistrz A klasy juniorów starszych (Stalowa Wola) 2017/18
Mistrz klasy O juniorów starszych (Stalowa Wola) 2015/16
Finalista Pucharu Polski (Podkarpacki ZPN) 2015
Zdobywca Pucharu Polski (Stalowa Wola) 2014/15
Mistrz A klasy (Stalowa Wola) 2010/11
Mistrz A klasy juniorów starszych (Stalowa Wola) 2010/11
Zdobywca Pucharu Polski (Tarnobrzeg) 1994/95
Mistrz klasy okręgowej (Tarnobrzeg) 1992/93

Sześć punktów zostaje w Skopaniu

Jak zwykle w niedzielne popołudnie, 22.04.2007 r. na stadionie w Skopaniu odbyły się potyczki drużyn Wisanu z Jeziorkiem Chwałowice.

Jako pierwsi o godzinie 13.00 mecz zagrali juniorzy. Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie gdyż grali ze sobą lider(Jeziorak) z wiceliderem(Wisan).Wynik tego spotkania był również imponujący, gdyż młodzież ze Skopania wygrała 6-1. Dwie godziny później wszyscy z niecierpliwieniem oczekiwali meczu seniorów, którzy w tej rundzie są bezlitośni dla rywali, swoimi wynikami wprawiają ich w kompleksy. W jesiennej odsłonie sezonu Wisan poległ z Chwałowicach aż 1-5, nadszedł czas na rewanż. Kto okazał się lepszy? Kto był wyróżniającą się postacią w tym arcyważnym meczu? Jak padały bramki? Zapraszam do przeczytania relacji z tego meczu, w celu uzyskania odpowiedzi na te nurtujące pytania…
Zacznę od juniorów:

Skład:


M.Burgchardt(Paweł Ślęzak)-Marek Jarosz, P.Obara,P.Mitka-M.Lis, R.Kmuk, Mateusz Jarosz,M. Serafin,P.Bąba-K.Bajor(B. Pelczar),K.Smykla


BRAMKI:

1-0 - Karol Bajor otrzymał długie podanie do nogi od Piotrka Bąby i płaskim strzałem w długi róg pokonał bramkarza gości.


2-0 - piłkę na środku boiska dostaje Mateusz Jarosz, przeprowadza rajd i lobem pokonuje rozpaczliwie interweniującego golkipera.


2-0 się utrzymuje. Rzut karny. W polu karnym Piotr Mitka fauluje napastnika Jezioraka.Do piłki podchodzi pomocnik i nasz bramkarz wybije piłkę w boczną cześć boiska. Jak się później okaże, to nie był ostatni karny dla gości po faulu Piotra Mitki.


3-0 - Karol Bajor znowu sam i ... nie daje złudzeń rywalom na jakieś punkty.


4-0 - do głosu dochodzi drugie nasze "żądełko", mianowicie Karol Smykla i podwyższa na 4-0.


4-1- niestety. Znowu karny, choć trochę kontrowersyjny. Faulującym znów okazał się Piotr Mitka. Tym razem czarnowłosy napastnik przyjezdnych nie myli się i ratuje honor swojej drużyny.

5-1- Piotr Bąba popisał się efektownym strzałem z rzutu wolnego z okolic 25 metrów, zupełnie zaskakując bramkarza gości.

6-1- wprowadzony po przerwie Bartek Pelczar wystawia piłkę na 7 metr, gdzie stoi Karol Smykla, który ustala wynik na 6-1.

Ciekawostką jest fakt, że obrońca Wisanu-Piotr Mitka, za spowodowanie dwóch rzutów karnych nie otrzymał od sędziego nawet ostrzeżenia.



Teraz seniorzy:

Skład:


Wisan:


K.Wolak-M.Leszkowicz,J.Drożdzal,M.Furman-P.Durda,D.Rup,M.Hynowski,K.Pluta,M.Dąbrowski-T.Pluta,W.Ciołek


Parę minut po godzinie 15 sędzia rozpoczął dzisiejszy mecz. W 4 minucie jako pierwsi okazję na objęcie prowadzenia mieli piłkarze gości, gdyż mieli oni rzut wolny z około 18 metrów-dobrym strzałem, aczkolwiek minimalnie niecelnym popisał się zawodnik z nr 7 na koszulce. Po wykonaniu tego stałego fragmentu gry, sam wykonujący doznał kontuzji prawdopodobnie na wskutek złego stanięcia- krótko ujmując, pan z „7” za długo sobie nie pograł, gdyż konieczna była zmiana. Po 2 minutach, piłka trafia na prawą stronę do Mariusza Dąbrowskiego, który podaje wzdłuż bramki do nadbiegającego Damiana Rupa, który strzałem z 8 metrów daje nam prowadzenie (Gooool!).W 9 minucie w odpowiedzi piłkarz Jezioraka oddał niecelny strzał z 20 metrów. Mecz od początku oglądało się przyjemnie, dużo podań, kilka sytuacji no i bramka dla Wisanu. W „pechowej” 13 minucie podanie od Pawła Durdy przyjmuje Damian Rup, będący na lewej stronie boiska. Oddaje on zabójczy, niesygnalizowany strzał będąc w znacznej odległości od bramki, bramkarz zupełnie zaskoczony takim obrotem sytuacji, zmuszony jest wyjmować piłkę z siatki po raz drugi (Gooool!), 2-0. Nasi zawodnicy przez pierwszy kwadrans prezentowali się bardzo dobrze, często stosując tzw. pressing utrudniali rozgrywanie gościom. W 23 minucie mamy rożny dla naszego zespołu, kilkanaście sekund po jego wykonaniu pod bramką rywali strasznie się zakotłowało, piłka po 3 lub 4 strzałach naszym piłkarzy za nic nie chciała wpaść do bramki. 4 minuty później korner wykonywali zawodnicy z Chwałowic- jednak nic z niego nie wynikło. W 30 minucie strzał na bramkę obroniony przez bramkarza rywali, oddał Marcin Hynowski. W 33 minucie natomiast ładną dwójkowa akcja popisali się nasi napastnicy. Tomek Pluta zagrywa do Wojtka Ciołka, który oddaje z powrotem piłkę do swojego partnera z linii ataku, a ten zostaje bezczelnie faulowany w polu karnym. Sędzia bez żadnych wahań wskazuje punkt oddalony o 11metrów od bramki. Do piłki podchodzi nasz kapitan i…… (Gooool!) pewnie umieszcza piłka w siatce. Kilka sekund po wznowieniu znowu mieliśmy dogodna akcje, jednak arbiter liniowy dopatrzył się spalonego, dwie minuty później było podobnie. W 38 minucie na prawej stronie Jojek dostaje piłkę i natychmiast wrzuca w pole bramkowe, jednak nikt nie zamykał tej akcji…. Minuta 40 – rzut wolny, dobra kombinacja naszych piłkarzy w jego rozegraniu, uderza Tomek Pluta, jednak bramkarz broni ten strzał. Po upływie dwóch minut Konrad Pluta oddaje strzał z 17 metrów, będąc w trudnej sytuacji, jednak nie przeszkadza mu to w umieszczeniu futbolówki w bramce (Gooool!) i mamy 4-0.44 minuta- piłka dociera do Rudego, ten po kilkumetrowym rajdzie dostrzega Wojtka Ciołka, który umieszcza pewnie piłkę w siatce. (Gooool!) 5-0. Zaraz po bramce, sędzia wraz z gwizdkiem zakończył pierwszą odsłonę spotkania, który w pełni odzwierciedlała pewne poczynania piłkarzy Wisanu. Na początku drugiej jak i w całej pierwszej połowie, gospodarze narzucili swój styl gry. Na efekty nie musieliśmy długo czekać, bo w 50 min przeprowadziliśmy składną akcję, 3 minuty później strzał oddaje Damian Rup zza 16 metrów- niestety niecelnie. 57 minuta- kolejna dobra akcja w ekipie Wisanu, zakończona strzałem z głowy Konrada Pluty – ponad bramką. W drugiej części meczu Marcin Furman pokazał się kilka razy w bardzo dobrej strony, wykonał on 2 rajdy lewą flanką na pełnej szybkości mijając kilku zawodników, jego dośrodkowania siały popłoch w jedenastce gości. 62 min – Za Damiana Rupa wchodzi Krzysiek Kubiak. Zmiennik szybko daje popis swoich umiejętności, mija obrońcę, schodzi do środka, podaje do niepilnowanego Rudego….efekt mógł być tylko jeden. (Gooool!). 65 minuta, Łukasz Trzeciak wchodzi za Marcina Hynowskiego. Kilka minut później pierwszą, jakże efektowną interwencją popisał się nasz bramkarz Krzysztof Wolak, broniąc w sytuacji sam na sam. Minutę później akcja toczyła się pod drugą bramką- bramkarz gości popełnia błąd, "Saset" przejmuje piłkę, ma pustą bramkę, strzela…….i no cóż, boczna siatka.
Jest 80 minuta- Konrad Pluta przy piłce, w polu karnym minął trzech zawodników i celnym strzałe po krótkim rogu pokonuje bramkarza (Gooool!) 7-0. Historia lubi się powtarzać. Pod koniec meczu rozpaczliwe strzały na bramkę oddawali przyjezdni, w celu uzyskania honorowego trafienia, jednak ta sztuka im się nie udała. Mecz wraz z 90 minutą dobiega końca. Wisan „pożera” kolejnego przeciwnika, który staje mu na drodze, chcąc oddalić nasz zespól od przodującego w tabeli Mokrzyszowa. Mówiąc o drużynie OKS-u, to mam dla sympatyków Wisanu dobrą wiadomość, w starciu pomiędzy Łęgiem Stany, a OKS Mokrzyszów mecz zakończył się remisem 2-2. W związku z tym nasza ekipa traci do lidera wyłącznie 2 pkt.



Za relacje dziekują Cannigia10 and bombel.:)
odswież

Komentarze

/ajax/L2tvbWVudGFyemUvbGlzdGEvdHlwZS1OL2lkLTE5
#2 bombel *.14.200.60
23.04.2007 18:04
Co ja bede pisał :D ......odwalilem kawał dobrej roboty pisząc tą relacje- a tak na poważnie. To ta relacja nie odzwierciedla meczu który miał miejsce w niedziele - miodzio :P
#1 Romario11 *.7.38.170
23.04.2007 18:01
Czekamy na komentarze:D:pB)

Dodaj komentarz

Informacje o artykule

  autor: Romario11

  data: 23 kwietnia 2007 15:24

Podziel się z innymi

Kalendarium

Ostatnie mecze

Przeciwnik Wynik
Olimpia Pysznica 0:2
Czarni Lipa 3:0
Bukowa Jastkowice 2:0
Sokół Sokolniki 3:1
LKS Tarnowska Wola 6:3

Sponsorzy

  • WISAN S.A
FABRYKA FIRANEK
  • Gmina
Baranów Sandomierski
  • Tarnobrzeska
Spółdzielnia
Mieszkaniowa
  • Trans
Furdyna
  • Zakłady Chemiczne „SIARKOPOL” Tarnobrzeg
  • PBS Mrówka - Kazimierza Wielka, ul. 1 Maja 12
  • Komator
Materiały budowlane
  • Zakład Usługowo-Remontowy „PAVO”
  • Treeden Group
  • Stanley
  • Krusztar
  • REXI - al. Niepodległości 20/32, 39-300 Mielec
  • KV Trans

Zostań Sponsorem

Masz firmę i potrzebujesz skutecznej reklamy?
A może jesteś osobą prywatną i chcesz wpłynąć na rozwój naszego klubu?

dowiedz się więcej