Wydarte zwycięstwo juniorów

Po bardzo ciężkim spotkaniu, nasi juniorzy pokonali rówieśników reprezentujących Orzeł Rudnik 1:0. Od początku spotkania więcej pod bramką rywala mieli do zaoferowania przyjezdni, to oni kilkakrotnie próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez Mateusza Owoca.

Groźno było w 14 minucie, kiedy to nasz bramkarz ujrzał żółtą kartkę za zatrzymanie rywala przed polem karnym a trzeba przyznać, że czerwona kartka była tu jak najbardziej na miejscu. W początkowym okresie spotkania próby szybkiej kontry w wykonaniu Wisanu szybko wracały, piłka tracona za szybko i nasza linia defensywna miała sporo pracy. W 25 minucie w sytuacji sam na sam po zagraniu z autu od Dominika Furdyny znalazł się Mirek Dryka, ale zabrakło wykończenia. W następnych minutach kilka razy ze sporych opresji swoimi interwencjami ratował nas Mateusz Owoc. W 44 minucie po rzucie wolnym wykonywanym przez Kacpra Ozgę piłka dość szczęśliwie znalazła się pod nogami Maćka Lisa, który umieścił futbolówkę do pustej bramki. Do przerwy 1:0. Po przerwie goście za wszelką cenę chcieli doprowadzić choćby do wyrównania, czas jednak nieubłaganie mijał na korzyść drużyny ze Skopania. Gracze Rudnika doszli do kilku, bardzo groźnych sytuacji, jednak znów górą był Mateusz Owoc. Nie padła już żadna bramka i podopieczni Konrada Pluty dopisują sobie do konta kolejne trzy punkty. Zwycięstwo, na które zapracowała cała drużyna z wymagającym rywalem cieszy, a kolejna okazja na zwycięstwo już we wtorek - w zaległym spotkaniu 6. kolejki zagramy w Jastkowicach, z Bukową.