Po emocjach związanych z derbami gminy przyszedł czas na zdobycie kolejnych punktów. Trudno o lepszą okazję niż ta, gdzie rywalem będzie zespół z dolnej części tabeli. Drużyna ze Zbydniowa z 9 punktami na koncie jest na dwunastym miejscu. LZS Zbydniów notuje passę ośmiu meczów bez wygranej, bowiem jedyne zwycięstwo w tym sezonie odniósł w 3. kolejce w Żupawie pokonując miejscowy KS 2:3. Ekipa z powiatu stalowowolskiego stała się specjalistą od remisów. Do tej pory na 11 rozegranych spotkań aż sześć kończyło się podziałem punktów. W ostatniej kolejce beniaminek uległ na tarnobrzeskim Zwierzyńcu rezerwom Siarki Tarnobrzeg 7:0. Najlepszym strzelcem naszych niedzielnych rywali jest Michał Ryba z sześcioma trafieniami na koncie.

Warto nadmienić, że drużyna Samtelu Zbydniów była rewelacją rozgrywek o Puchar Polski na szczeblu podokręgu. Dopiero w ubiegłą środę w ćwierćfinale musieli uznać wyższość Olimpii Pysznica przegrywając 1:4. Piłkarze Wisanu mogą po cichu liczyć na gorszą kondycję zawodników Zbydniowa spowodowaną tym dodatkowym meczem w środku tygodnia, chociaż na pewno nie to sprawia, że nasza ekipa jest uznawana za faworyta spotkania. Wisan w tym sezonie nie zwykł tracić punktów z zespołami z drugiej połowy tabeli, dlatego mamy nadzieję, że i tym razem będzie podobnie. Inny wynik jak zwycięstwo gości będzie traktowane jako niespodzianka. Mecz poprowadzi trójka sędziowska w składzie: Grzegorz Tutka (główny), Mariusz Antosz(boczny I) oraz Anna Tracz (boczny II). Zapraszamy na stadion rywala!

Ciekawie zapowiada się też pojedynek juniorów, ponieważ młodzieżowcy Samtelu są na drugiej pozycji w tabeli mając tyle samo punktów co nasza drużyna, czyli po siedem. Jedynie lepszy bilans bramek sprawia, że to ekipa Wisanu podejdzie do tego meczu jako lider tabeli. Początek meczu juniorów o godzinie 13.00.