Ważne trzy punkty zdobyła dzisiaj nasza drużyna, pokonując przyjezdnych reprezentujących KS Podwolina 1:0.
Mecz rozpoczął się świetnie dla naszej ekipy, w 9 minucie po akcji dwójkowej zapoczątkowanej przechwytem jeszcze na własnej połowie po dograniu z prawej strony Kacpra Smykli i delikatnym przecięciu przez bramkarza gości do siatki trafił Witek Uzar, wyprowadzając Wisan na prowadzenie. Wisan starał się pójść za ciosem, po kolejnych atakach wydawało się, że druga bramka będzie kwestią czasu, jednak zawody toczyły się w bardzo upalnej atmosferze i dość wysokie tempo z pierwszego fragmentu meczu dało swe znaki. Obie ekipy w dalszej części spotkania stworzyły bardzo niewiele sytuacji, sporo natomiast było walki w środkowej fazie boiska, drobnych fauli i nieporadności w poczynaniach ofensywnych. W drugiej połowie przewaga Wisanu z pierwszej połowy stopniała, gracze Podwoliny szukali wyrównującej bramki, zarówno stałe fragmenty jak i próby szybkich kontr nie zakończyły się bramką. Również gola nie zdobyli już miejscowi, w decydującym momencie zabrakło podania otwierającego drogę do bramki. Pojedynek nie zachwycił, spotkanie bez większej historii. Ważne, że udało się je minimalnie wygrać i do swojego dorobku punktowego dopisujemy trzy punkty.
WISAN: Mateusz Kuszaj - Tomasz Polek, Wojciech Pluta, Jacek Drożdzal - Kacper Smykla, Marcin Hynowski, Dawid Rzeźwicki (88' Marcin Szlęzak), Kamil Kędziora (51' Konrad Pluta), Mateusz Jarosz (90' Bartłomiej Furdyna) - Witold Uzar (56' Krzysztof Kubiak), Krzysztof Lis
Sędziował: Marcin Stróż
WISAN Skopanie - KS Podwolina 1:0 (1:0)
1:0 9' Witold UzarWISAN: Mateusz Kuszaj - Tomasz Polek, Wojciech Pluta, Jacek Drożdzal - Kacper Smykla, Marcin Hynowski, Dawid Rzeźwicki (88' Marcin Szlęzak), Kamil Kędziora (51' Konrad Pluta), Mateusz Jarosz (90' Bartłomiej Furdyna) - Witold Uzar (56' Krzysztof Kubiak), Krzysztof Lis
Sędziował: Marcin Stróż