Zasłużone zwycięstwo nad wiceliderem

Czwarte zwycięstwo na terenie rywala w sezonie 2012/2013 odnieśli zawodnicy Wisanu Skopanie. Podopieczni Marcina Babuli po dobrym meczu ograli aspirującego o awans do IV ligi - Słowianina Grębów 0:1.

Wisan rozpoczął spotkanie w niecodziennym zestawieniu, pod nieobecność Jacka Drożdzala na obronie z konieczności zagrał Mateusz Jarosz, natomiast Marcina Lisa zastąpił Marcin Szlęzak. W pierwszej połowie obie ekipy nie miały zbyt wielu klarownych okazji do objęcia prowadzenia. Gospodarze po jednej z akcji oddali groźny strzał, jednak futbolówka nie zaskoczyła Kuszaja. Wisan odpowiedział fenomenalnym uderzeniem przez Tomka Polka, ale piłka zatrzymała się na spojeniu. Do przerwy 0:0. Podobnie, czyli bez większych sytuacji podbramkowych było w drugiej połowie, choć w tej niewielką przewagę mieli gospodarze, którzy jednak zbyt często za dużo kombinowali i nie potrafili sforsować dobrze dysponowanej dziś obrony Wisanu. W 55 minucie z rzutu wolnego z okolic 40 metra uderzył Tomek Polek, niefortunnie interweniował bramkarz Słowianina, który się poślizgnął i w efekcie piłka znalazła się w siatce. Żadna ze stron do końca meczu nie potrafiła zaskoczyć rywala w sposób, który przyniósłby zmianę rezultatu. Na ostatnie dziesięć minut meczu na placu gry pojawił się Łukasz Nieckula, dla którego były to pierwsze minuty w oficjalnych rozgrywkach w barwach seniorów. Ostatecznie drużyna ze Skopania wywalczyła z trudnego terenu trzy punkty i spowodowała spory problem graczom z Grębowa, którzy do lidera tracą już cztery oczka. Szkoda tylko, że paru miejscowych fanatyków nie mogło się pogodzić z niekorzystnym rezultatem i w czasie drugiej połowy za stadionem wdali się w bójkę z kilkoma sympatykami Wisanu.