Na tej stronie wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies, umieszcza je w pamięci Twojego urządzenia.

Akceptuję
Mistrz A klasy juniorów starszych (Stalowa Wola) 2017/18
Mistrz klasy O juniorów starszych (Stalowa Wola) 2015/16
Finalista Pucharu Polski (Podkarpacki ZPN) 2015
Zdobywca Pucharu Polski (Stalowa Wola) 2014/15
Mistrz A klasy (Stalowa Wola) 2010/11
Mistrz A klasy juniorów starszych (Stalowa Wola) 2010/11
Zdobywca Pucharu Polski (Tarnobrzeg) 1994/95
Mistrz klasy okręgowej (Tarnobrzeg) 1992/93

Zgodnie z planem

Nasza drużyna w minioną niedzielę gościła w Hadykówce. Tak jak pisaliśmy wcześniej, celem tej podróży były trzy punkty i tak się właśnie stało.

Może zwycięstwo 0-2 jest mniej przekonywujące od wyniku 1-9, ale najważniejsze jest to, iż udało się nam wyjść z tego pojedynku z tarczą. Cieszy fakt, że na ten zjawiła się prawie cała nasza kadra i z tego powodu dla kilku graczy nie starczyło miejsca w osiemnastoosobowym składzie. Aby dowiedzieć się nieco więcej na temat tego spotkania, zapraszam do rozszerzenia tej wiadomości.

Zacznę jak zawsze od składu naszej drużyny:
M. Kryszpin - J. Drożdżal, S. Partyka, K. Kubiak (Mateusz Jarosz - 90') - P. Durda, M. Hynowski (P. Mitka - 76'), D. Rup (Ł. Mitka - 72') M. Serafin, P. Bąba - M. Lis, W. Ciołek (M. Dąbrowski - 90')
(dane dotyczące składu i zmian pochodzą z „Dziennika Polskiego”)

Drużyna „Ceramiki” w porównaniu z poprzednim sezonem miała całkiem inną kadrę, brak już było tylu młodzieżowców, grali prawie w 100% wyłącznie seniorzy. W naszej drużynie zbyt wielu zmian nie było. Mecz rozpoczął się o godzinie 16:00. na stadionie w Hadykówce, w zbyt dużej trawie, ale tam zawsze taka była. Do rzeczy, mecz z początku był dosyć wyrównany, jednak po kwadransie, nasza drużyna nabierała pewności siebie i „Wisan” grał bardziej zdecydowanie i lepiej. Jednak drużyna gospodarzy od czasu do czasu przeprowadzała dobre kontrataki, i tylko dzięki dobrej postawy naszej bramkarza i obrońców nie przegrywaliśmy. Później sytuacji „sam na sam” nie wykorzystał nasz napastnik Marcin Lis. W końcu w 35min, piłkę otrzymuje Wojtek Ciołek i wykorzystując fakt, boiskowe doświadczenie i spryt, iż został kopnięty w polu karnym przewraca się. Sędzia stał od niego tylko z 4m i wszystko widział, następnie wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Damian Rup i pewnym strzałem w lewy dolny róg bramki dał naszej drużynie prowadzenie. Realna szansa na podwyższenie rezultatu była w 44min, kiedy to bardzo dobrym podaniem na prawą flankę z środka pola Marcin Hynowski dograł do Piotra Bąby, ten podciągnął z piłką parę metrów i podał wzdłuż bramki bramkarza, jednak żaden z napastników nie zdążył przeciąć tej piłki. Tak do przerwy 0-1 dla „Wisanu” Skopanie.

Drugą połowę rozpoczynali gospodarze, chcieli od razu zdobyć bramkę po wznowieniu gry, jednak „nadziali się” oni na zabójczą kontrę naszej drużyny. Piłka z lewej strefy boiska dotarła do Wojtka Ciołka, ten piłkę odegrał na prawą stronę do Piotra Bąby, dośrodkował on na głowę Marcina Lisa, który trafił z dość trudnej sytuacji i było 0-2. Od tej pory goście ( czyli my :D ) kontrolowaliśmy to co się działo na boisku, jednak drużyna gospodarzy od czasu do czasu coraz bardziej zagrażała naszej drużynie, jednak kilka razy dobrze spisał się nasz bramkarz Marcin Kryszpin, wyłapując wszystkie strzały przeciwników. Nasza drużyna też miała swoje okazję, od 2 rzutów wolnych Sławka Partyki (raz mocnej centry nie przeciął jeden nasz zawodnik, za drugim razem bramkarz pewnie złapał piłkę), aż po znakomitą sytuację nikogo innego jak naszego napastnika Marcina Lisa, gdy strzał oddał jeden z naszych graczy, a bramkarz wybił piłkę prosto przed niego, Marcin okazał się litościwy dla gospodarzy i z 5m przeniósł piłkę nad niemal pustą bramką. W między czasie żółte kartki w naszej ekipie otrzymał Paweł Durda i Marcin Serafin. Wszelkie zapędy „Ceramiki” skończyły się wraz z ok.80min, kiedy to zawodnik z nr15 dostał drugą żółta kartkę i w konsekwencji czerwoną, za faul na jednym z naszych zawodników. Do końca meczu gra toczyła się już bardzo spokojnie i pod nasze dyktando. Nie było już niczego, co mogło zagrażać temu zwycięstwu i po 92min mecz został oficjalnie zakończony przez sędziego i nasza drużyna do 4punktowego dorobku mogła dopisać sobie następne trzy.

    W innych meczach:
LZS Kotowa Wola 3-1 Łęg Kopcie
Junior Zakrzów 0-4 San Wrzawy
Strzelec Dąbrowica 2-3 Jeziorak Chwałowice
Unia Skowierzyn 1-0 Korona Majdan Królewski
OKS Wielowieś 7-1 Czarni Lipa (!)

Ten ostatni wynik w moim przekonaniu jest to nie lada niespodzianka i wyczyn, bo to oznacza, że albo Wielowieś taka dobra, albo Lipa taka słaba, z pewnością lepiej byłoby, żeby był to ten drugi wariant. Jednak nie należy myśleć jeszcze o meczu z Wielowsią, ponieważ w środę gościć u nas będzie znacznie trudniejszy przeciwnik w ramach Pucharu Polski: OKS Mokrzyszów.
odswież

Komentarze

/ajax/L2tvbWVudGFyemUvbGlzdGEvdHlwZS1OL2lkLTE0OA
#2 ~Błędy *.15.110.122
03.09.2008 10:38
Radzę twórcy tekstu zanim go wstawi choć raz go przeczytać. Mase błędów się przewija.
#1 ~... *.112.211.6
01.09.2008 19:33
Lipa słabsza niż w poprzednim sezonie, ale mimo wszystko...

Dodaj komentarz

Informacje o artykule

  autor: m_wisan

  data: 01 września 2008 11:07

Podziel się z innymi

Kalendarium

Ostatnie mecze

Przeciwnik Wynik
PG CNC Skowierzyn 0:1
Olimpia Pysznica 0:2
Czarni Lipa 3:0
Bukowa Jastkowice 2:0
Sokół Sokolniki 3:1

Sponsorzy

  • WISAN S.A
FABRYKA FIRANEK
  • Gmina
Baranów Sandomierski
  • Tarnobrzeska
Spółdzielnia
Mieszkaniowa
  • Trans
Furdyna
  • Zakłady Chemiczne „SIARKOPOL” Tarnobrzeg
  • PBS Mrówka - Kazimierza Wielka, ul. 1 Maja 12
  • Komator
Materiały budowlane
  • Zakład Usługowo-Remontowy „PAVO”
  • Treeden Group
  • Stanley
  • Krusztar
  • REXI - al. Niepodległości 20/32, 39-300 Mielec
  • KV Trans

Zostań Sponsorem

Masz firmę i potrzebujesz skutecznej reklamy?
A może jesteś osobą prywatną i chcesz wpłynąć na rozwój naszego klubu?

dowiedz się więcej