Zwycięstwo w ramach 12. kolejki klasy okręgowej odnieśli zawodnicy Wisanu Skopanie. Podopieczni Pawła Szylera pokonali w Chwałowicach miejscowy Jeziorak 0:2.
Spotkanie idealnie ułożyło się dla drużyny ze Skopania, dwie minuty po gwizdku rozpoczynającym dzisiejsze zmagania na prowadzenie swój zespół wyprowadził Marcin Serafin. Taki obrót spraw widocznie poddenerwował gospodarzy, którzy wcale nie zamierzali oddawać inicjatywy rywalom i stwarzali spore zagrożenie pod bramką przyjezdnych. Pierwsza okazja miała miejsce w 11 minucie gdy z bliskiej odległości piłkę nad bramką przeniósł Jakub Jędrzejewski. W dalszej części w grze Wisanu było sporo chaosu, momentami, głównie po rzutach rożnych sporo działo w polu karnym przyjezdnych, ale wynik nadal pozostawał bez zmian. Swoją najlepszą okazję do wyrównania w pierwszej połowie gospodarze mieli w 35 minucie, jednak zawodnik Jezioraka fatalnie spudłował.
Od początku drugiej połowy o wiele lepiej wyglądała organizacja gry w wykonaniu gości, co przełożyło się na coraz bardziej wyrównane widowisko i akcje pod obydwoma bramkami. W 48 minucie klub ze Skopania uratował słupek. Wraz z upływem minut goście jeszcze więcej poczynali sobie na połowie przeciwnika, strzałów zza pola karnego próbowali Mateusz Jarosz czy Konrad Pluta, ale trafienie na 0:2 zdobył wprowadzony chwilę wcześniej Kacper Smykla, popisując się pięknym uderzeniem w samo okienko bramki. Drużyna ze Skopania nie oddała do końca spotkania dwubramkowego prowadzenia i po ostatnim gwizdku mogła cieszyć się z trzech punktów.
0:2 77' Kacper Smykla
WISAN: Tomasz Kryszpin - Kacper Kłosowski, Marcin Domagała, Marcin Hynowski, Łukasz Nieckula - Mateusz Jarosz , Konrad Pluta, Marcin Serafin , Dawid Rzeźwicki, Dawid Kubisztal (70' Kacper Smykla ) - Krzysztof Kubiak (90' Mirosław Dryka)
Sędziował: Rafał Sawicki
Od początku drugiej połowy o wiele lepiej wyglądała organizacja gry w wykonaniu gości, co przełożyło się na coraz bardziej wyrównane widowisko i akcje pod obydwoma bramkami. W 48 minucie klub ze Skopania uratował słupek. Wraz z upływem minut goście jeszcze więcej poczynali sobie na połowie przeciwnika, strzałów zza pola karnego próbowali Mateusz Jarosz czy Konrad Pluta, ale trafienie na 0:2 zdobył wprowadzony chwilę wcześniej Kacper Smykla, popisując się pięknym uderzeniem w samo okienko bramki. Drużyna ze Skopania nie oddała do końca spotkania dwubramkowego prowadzenia i po ostatnim gwizdku mogła cieszyć się z trzech punktów.
Jeziorak Chwałowice - WISAN Skopanie 0:2 (0:1)
0:1 2' Marcin Serafin0:2 77' Kacper Smykla
WISAN: Tomasz Kryszpin - Kacper Kłosowski, Marcin Domagała, Marcin Hynowski, Łukasz Nieckula - Mateusz Jarosz , Konrad Pluta, Marcin Serafin , Dawid Rzeźwicki, Dawid Kubisztal (70' Kacper Smykla ) - Krzysztof Kubiak (90' Mirosław Dryka)
Sędziował: Rafał Sawicki