Ważne zwycięstwo w sobotnie popołudnie na stadionie w Gorzycach odnieśli zawodnicy Wisanu Skopanie. Ekipa prowadzona przez Janusza Hynowskiego w pełni zasłużenie pokonała Stal Gorzyce 0:2.
Już od początku meczu sporo pracy miała trójka sędziowska, gracze obydwu drużyn dość często przerywali w środkowej części boiska ataki rywali grą faul. Na pierwszego gola tego pojedynku czekaliśmy do 20 minuty, wówczas w sytuacji sam na sam znalazł się Dawid Rzeźwicki, który po minięciu bramkarza idealnie przy słupku wobec próbujących interweniować jeszcze obrońców zmieścił futbolówkę. W 27 minucie piłkę na przedpolu rywala przejął Dawid Rzeźwicki, którego po chwili faulował jeden z graczy Stali. Do rzutu wolnego oddalonego o niemal 30 metrów od bramki podszedł Bartek Furdyna i zaprezentował jak powinien wyglądać strzał z tej odległości, piłka tuż przed samym golkiperem odbiła się od ziemi i wpadła tuż przy samym słupku. Dwubramkowe prowadzenie pozwoliło na spokojną grę i z rezultatem 0:2 obie ekipy udały się na przerwę.
O ile w pierwszej połowie gracze Stali dochodzili do jakichkolwiek sytuacji pod bramką Wisanu, tak druga odsłona w wykonaniu defensywy Wisanu wyglądała na wręcz profesorską, Stal została pozbawiona wszystkich atutów, odpowiednie ustawienie skutecznie wyłączyło z gry ogniwa ofensywne gospodarzy. W 74 minucie mecz mogła właściwie zamknąć drużyna ze Skopania, z piłką w polu karnym minął się jednak Wojtek Lis. Bez bramek w drugiej połowie i mecz kończy się wynikiem 0:2. Było to ważne zwycięstwo Wisanu, pokazujące charakter zespołu i pozwalające coraz spokojniej patrzyć na to, co dzieje się na dole ligowej tabeli.
0:2 27' Bartłomiej Furdyna (wolny)
WISAN: Mateusz Kuszaj - Krzysztof Kubiak, Paweł Durda (44' Marcin Serafin), Tomasz Polek, Bartłomiej Furdyna - Wojciech Lis (79' Witold Uzar), Jarosław Zych, Marcin Hynowski, Dawid Rzeźwicki (89' Łukasz Obara), Kacper Smykla - Marcin Lis (60' Marcin Szlęzak)
Sędziował: Daniel Łój
zdjęcia z meczu
O ile w pierwszej połowie gracze Stali dochodzili do jakichkolwiek sytuacji pod bramką Wisanu, tak druga odsłona w wykonaniu defensywy Wisanu wyglądała na wręcz profesorską, Stal została pozbawiona wszystkich atutów, odpowiednie ustawienie skutecznie wyłączyło z gry ogniwa ofensywne gospodarzy. W 74 minucie mecz mogła właściwie zamknąć drużyna ze Skopania, z piłką w polu karnym minął się jednak Wojtek Lis. Bez bramek w drugiej połowie i mecz kończy się wynikiem 0:2. Było to ważne zwycięstwo Wisanu, pokazujące charakter zespołu i pozwalające coraz spokojniej patrzyć na to, co dzieje się na dole ligowej tabeli.
Stal Gorzyce - WISAN Skopanie 0:2 (0:2)
0:1 20' Dawid Rzeźwicki0:2 27' Bartłomiej Furdyna (wolny)
WISAN: Mateusz Kuszaj - Krzysztof Kubiak, Paweł Durda (44' Marcin Serafin), Tomasz Polek, Bartłomiej Furdyna - Wojciech Lis (79' Witold Uzar), Jarosław Zych, Marcin Hynowski, Dawid Rzeźwicki (89' Łukasz Obara), Kacper Smykla - Marcin Lis (60' Marcin Szlęzak)
Sędziował: Daniel Łój
zdjęcia z meczu