Spotkanie rozgrywane przy bardzo upalnej pogodzie nie powaliło poziomem piłkarskim. Obie ekipy grały już praktycznie o nic, my przede wszystkim bezpiecznie, by nie złapać głupio kartek, które liczą się w barażach lub by żaden z naszych zawodników nie doznał kontuzji. Olimpia miała jeszcze cień szans na awans, ale żeby tak się stało Mokrzyszów musiałby przegrać z Sanem Wrzawy. Cały mecz w Skopaniu przebiegał pod dyktando gości, którzy sporo grali piłką i zasłużenie zdobyli pięć bramek, choć okazji było jeszcze kilka. Wisan swoich szans miał naprawdę niewiele, bramkarza Olimpii próbowali zaskoczyć Krzysiek Kubiak, Mateusz Jarosz czy Damian Rup, jednak bez pożądanego skutku.

WISAN Skopanie - Olimpia Pysznica 0:5 (0:4)

0:1 24' Wojciech Sobiło
0:2 30' Piotr Młynarczyk
0:3 31' Piotr Młynarczyk
0:4 32' Wojciech Sobiło
0:5 54' Sebastian Socha

WISAN: Tomasz Kryszpin - Krzysztof Kubiak, Paweł Durda, Bartłomiej Furdyna (68' Łukasz Trzaska) - Damian Krawiecki (46' Damian Rup), Krzysztof Lis, Dawid Rzeźwicki (83' Jacek Drożdzal), Maciej Pluta, Mateusz Jarosz, Marcin Stępień - Marcin Lis (60' Marcin Szlęzak)

Olimpia Pysznica: Paweł Molak - Patryk Tur, Kamil Błażejowicz, Sebastian Socha , Jakub Olszowy - Łukasz Wilk (53' Dawid Iskra), Łukasz Bajgierowicz, Piotr Gardy (46' Kamil Miklus), Wojciech Dziura (62' Bartłomiej Szlage) - Piotr Młynarczyk , Wojciech Sobiło (70' Robert Jarosz)

Sędziował: Janusz Partyka

zdjęcia z meczu
filmik z meczu