Drogi obu zespołów ponownie się krzyżują. W ubiegłym sezonie niebiesko - biało - zieloni rywalizowali z najbliższym rywalem jeszcze na boiskach A klasy - teraz oba staną w szranki już na wyższym szczeblu rozgrywkowym. Dotychczas lepiej w nowej rzeczywistości odnajdują się piłkarze Janusza Hynowskiego, którzy w trzech meczach zgarnęli sześć punktów pokonując wyżej faworyzowane drużyny z Jastkowic i Stalowej Woli. Natomiast rozpoczęcie sezonu w wykonaniu zawodników LZS Jadachy nie należy do zbyt obiecujących. Podział punktów na inaugurację ze Słowianinem Grębów, derbowa porażka 3:2 ze Stalą Nowa Dęba oraz ostatnia wysoka przegrana 2:6 z Olimpią Solo Pysznica sprawiają, że gorszy start zaliczyli tylko wyłącznie gracze Rotundy Krzeszów oraz Sanu Kłyżów. W ostatnich dwóch latach LZS Jadachy stanowił twardy orzech do zgryzienia dla naszej ekipy, o czym świadczy niepomyślny bilans spotkań: wygrana, remis oraz trzy porażki Wisanu Skopanie. Niekorzystne statystyki w niedzielę przestaną mieć jednak jakiekolwiek znaczenie. Piłkarze ze Skopania będą na pewno chcieli podtrzymać passę stawiając kolejny zwycięski stempel na początku nowego sezonu. Pierwszy gwizdek sędziego w niedzielnym meczu Wisan Skopanie  -  LZS Jadachy o godz. 17:00. Zawody poprowadzi trójka sędziowska w składzie Mariusz Złotek (główny), Damian Wrona (boczny I) oraz Tomasz Mazur (boczny II). Serdecznie zapraszamy do Baranowa Sandomierskiego.

Juniorzy pauzują.