Obie drużyny będą podrażnione wynikami osiąganymi w ostatnim okresie. Gospodarze z Woli Baranowskiej będą chcieli przerwać passę trzech porażek z rzędu, która kosztowała ich spadkiem z piątej na ósmą pozycję w ligowym zestawieniu. Z kolei zespół Wisanu Skopanie niepowodzeniami w meczach z Koniczynką Ocice oraz LZS Jadachy radykalnie zniwelował swoje szanse na baraże do klasy okręgowej. Sytuacja w tabeli może wskazywać, że będzie to pojedynek z cyklu tych o ,,pietruszkę". Jednak jego stawką będzie nie tylko zwycięstwo, ale również prestiż, dominacja i wpis do kart historii. W spotkaniu trzeba będzie powalczyć o każdy centymetr murawy, bo zapewne nie będzie to łatwa przeprawa. W końcu przyjdzie nam rozegrać derby, a jak wiadomo te, zgodnie z wyświechtanym sloganem, rządzą się swoimi prawami. 

Liczne podteksty zwiastują nam niezwykle elektryzujące spotkanie. Jeśli zatem chcecie przekonać się jaki będzie wynik tej rywalizacji przyjdźcie w czwartek na stadion w Woli Baranowskiej przy ulicy Holendry i dopingujcie swoich ulubieńców. Rozjemcą zawodów będzie sędzia Mariusz Koper, a na liniach pomagać mu będą asystenci: Stanisław Lasota i Sikorski. Pierwszy gwizdek w starciu Lasowiak - Wisan o godzinie 16:00. Niech to czwartkowe popołudnie będzie piłkarskim świętem obu miejscowości. 

Dwie godziny wcześniej rozgrywki po miesięcznej przerwie wznowią juniorzy naszego klubu. Młodzieżowcy Wisanu od ostatniego rozegranego spotkania w końcówce kwietnia nadal nie stracili pozycji lidera i to oni będą zdecydowanymi faworytami rywalizacji z Lasowiakiem Wola Baranowska.