Jeżeli piłkarze Wisanu Skopanie wciąż myślą o uratowaniu się przed degradacją, musowo muszą odnieść zwycięstwo w czwartkowym, świątecznym spotkaniu. Rywalem podopiecznych Janusza Hynowskiego będzie Słowianin Grębów.
Ekipa z Grębowa dzięki dwóm ostatnim zwycięstwom z LZS Zdziary oraz Olimpią Solo Pysznica znacząco przybliżyła się do utrzymania. Wyłącznie prawdziwy kataklizm mógłby sprawić, że zawodnicy Słowianina w następnym sezonie nie wystąpią w rozgrywkach klasy okręgowej. Drużynie prowadzonej przez trenera Andrzeja Kasiaka brakuje raptem postawienia ostatniego stempla - Słowianin z dorobkiem 41 punktów zajmuje bowiem dziewiątą lokatę w ligowej tabeli z przewagą siedmiu oczek nad strefą spadkową. W zgoła odmiennym położeniu znajdują się natomiast niebiesko – biało – zieloni. Sobotnia porażka z LZS Zdziary skutkowała znalezieniem się zespołu ze Skopania pod kreską. Jednak trzeba z czystym sumieniem i z przykrością przyznać, iż tak niepokojąca pozycja nie stanowi dzieła przypadku – nasza drużyna całą rundą wiosenną „zapracowała” sobie na ulokowaniu się w obecnym miejscu. Mimo tego, piłkarze Wisanu wciąż posiadają wszystko w swoich rękach i bez patrzenia na innych mogą dążyć do swojego celu. Koniecznie trzeba uczynić podstawowy krok, a więc pokonać Słowianin Grębów. Zadanie trudne, ale z pewnością wykonalne. A w tych trudnych momentach wsparcie kibiców będzie nieodzowne. Dlatego wszystkich, którzy nie postawili krzyżyka na naszym zespole zapraszamy do Baranowa Sandomierskiego. Gramy do końca! Innej opcji nie dopuszczamy. Spotkanie Wisan Skopanie – Słowianin Grębów odbędzie się w święto Bożego Ciała o godz. 16.00. Zawody rozstrzygnie trójka arbitrów z Kolegium Sędziów z Dębicy.
Juniorzy pauzują!