Za nami III runda Pucharu Polski. Wisan po dobrym, bardzo otwartym meczu pokonał San Kłyżów 2:0.
Obie ekipy nie zważając w środkach dzisiaj nastawiły się na ofensywę. W 20 minucie po dośrodkowaniu Konrada Pluty piłkę w stronę siatki skierował Marcin Lis. W kolejnych minutach zawodnicy obu ekip oddawali dużą ilość niecelnych strzałów. Po rykoszecie jednej z akcji gości dobrą interwencją popisał się Tomek Kryszpin.
II połowa zaczęła się od zmiany bramkarza w drużynie ze Skopania. Za Tomka Krzyszpina wszedł Mateusz Kuszaj.
San szukając wyrównującego gola z każdą minutą podejmował coraz większe ryzyko. Kilkakrotnie kotłowało się też pod bramką gości, ale naszym zawodnikom zabrakło skuteczności. W 76 minucie po stracie piłki w środku pola przez naszych zawodników szybką kontrę wyprowadzili przyjezdni trafiając do bramki.
Sędzia gola nie uznał, arbiter liniowy wskazał, iż w tej sytuacji gracz Sanu był na spalonym. Swojej frustracji nie krył zawodnik gości, który za dyskusje i obelgi w stronę arbitra wyleciał z boiska. Po kilku sekundach od wznowienia gry umyślnie futbolówkę zatrzymał kapitan drużyny z Kłyżowa, który miał już na swoim koncie żółty kartonik, arbiter na szczęście nie popsuł widowiska będąc bardzo pobłażliwy. Zaraz po wejściu na boisko bardzo mocno bitą piłkę z rzutu wolnego wykonywanego przez Zbyszka Plutę obronił bramkarz Kłyżowa. Czas zbliżał się ku końcowi.Prowadzący dzisiejsze zawody pan Antosz miał już gwizdek w ustach by zakończyć dzisiejszy pojedynek. Jednak pozwolił na ostatnią akcję. Z głębi pola piłkę dostał niedawno wprowadzony Krzysiek Lis i zachowując się niczym prawdziwy snajper ominął goalkeepera Sanu i wpakował piłkę do pustej siatki. Wisan pokonał San 2:0 i to on zagra w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Szansę zagrania w dzisiejszym meczu otrzymali zawodnicy mniej grający na co dzień w lidze, cieszy powrót po dłuższej nieobecności Krzyśka Lisa, któremu wystarczyło kilka minut, by zanotować trafienie.
2:0 90+2' Krzysztof Lis
nr. 7 (San)
WISAN: Tomek Kryszpin (46' Mateusz Kuszaj) - Tomek Polek, Wojciech Pluta , Bartłomiej Furdyna - Mateusz Jarosz, Maciej Pluta, Konrad Pluta (88' Krzysztof Lis ), Dawid Rzeźwicki, Witold Uzar (83' Krzysztof Zych) - Paweł Durda (70' Zbigniew Pluta), Marcin Lis
Sędziował: Mariusz Antosz
zdjęcia z meczu
San szukając wyrównującego gola z każdą minutą podejmował coraz większe ryzyko. Kilkakrotnie kotłowało się też pod bramką gości, ale naszym zawodnikom zabrakło skuteczności. W 76 minucie po stracie piłki w środku pola przez naszych zawodników szybką kontrę wyprowadzili przyjezdni trafiając do bramki.
Sędzia gola nie uznał, arbiter liniowy wskazał, iż w tej sytuacji gracz Sanu był na spalonym. Swojej frustracji nie krył zawodnik gości, który za dyskusje i obelgi w stronę arbitra wyleciał z boiska. Po kilku sekundach od wznowienia gry umyślnie futbolówkę zatrzymał kapitan drużyny z Kłyżowa, który miał już na swoim koncie żółty kartonik, arbiter na szczęście nie popsuł widowiska będąc bardzo pobłażliwy. Zaraz po wejściu na boisko bardzo mocno bitą piłkę z rzutu wolnego wykonywanego przez Zbyszka Plutę obronił bramkarz Kłyżowa. Czas zbliżał się ku końcowi.Prowadzący dzisiejsze zawody pan Antosz miał już gwizdek w ustach by zakończyć dzisiejszy pojedynek. Jednak pozwolił na ostatnią akcję. Z głębi pola piłkę dostał niedawno wprowadzony Krzysiek Lis i zachowując się niczym prawdziwy snajper ominął goalkeepera Sanu i wpakował piłkę do pustej siatki. Wisan pokonał San 2:0 i to on zagra w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Szansę zagrania w dzisiejszym meczu otrzymali zawodnicy mniej grający na co dzień w lidze, cieszy powrót po dłuższej nieobecności Krzyśka Lisa, któremu wystarczyło kilka minut, by zanotować trafienie.
WISAN Skopanie - San Kłyżów 2:0 (1:0)
1:0 20' Marcin Lis (asysta Konrad Pluta)2:0 90+2' Krzysztof Lis
nr. 7 (San)
WISAN: Tomek Kryszpin (46' Mateusz Kuszaj) - Tomek Polek, Wojciech Pluta , Bartłomiej Furdyna - Mateusz Jarosz, Maciej Pluta, Konrad Pluta (88' Krzysztof Lis ), Dawid Rzeźwicki, Witold Uzar (83' Krzysztof Zych) - Paweł Durda (70' Zbigniew Pluta), Marcin Lis
Sędziował: Mariusz Antosz
zdjęcia z meczu
- Edytowano przez eXiSt, dnia 26 września 2012 23:15