Na to spotkanie do dyspozycji trenera było aż 9 młodzieżowców, z czego 6 znalazło się w wyjściowej jedenastce.
Szybko stracona bramka ustawiła mecz, już w 3 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia z rzutu karnego, do którego doszło po rzucie wolnym, piłkę po strzale jednego z zawodników przed siebie wybił Marcin Kryszpin, do futbolówki pierwszy dopadł gracz Łętownii i po chwili zostaje faulowany przez naszego bramkarza, a jedenastki nie marnuje Kamil Baran. W kolejnych minutach Wisan zaczął stwarzać okazje, bramkarza przyjezdnych próbowali zaskoczył z dość nieklarownych sytuacji Marcin Lis, Zbyszek Pluta czy Mateusz Jarosz.
W 31 minucie do głosu ponownie doszli zawodnicy Advitu, jednak fatalnie pomylił się ich zawodnik. W 36 minucie drugi gol dla gospodarzy, z lewej strony dośrodkował jeden z zawodników ekipy z Łętownii, piłkę lekko przed siebie odbił Marcin Kryszpin i z bliskiej odległości Kamil Kruczkowski umieścił piłkę w siatce. Chwilę później piłka ponownie w siatce Wisanu, ale tym razem słusznie odgwizdana pozycja spalona. W 39 minucie mamy już 3:0, tor futbolówki po strzale z rzutu wolnego zmienił lekko stojący w murze Maciek Pluta i piłka ląduje w siatce. Przed przerwą rozmiary porażki na 3:1 zmniejszył jeszcze Marcin Lis.
Obraz gry w drugiej połowie uległ zmianie, to Wisan był stroną zdecydowanie przeważającą, gospodarzy jakby opadli z sił. 7 minut po wejściu na boisku Marcin Szlęzak (zastąpił Bartka Furdynę) wpisuje się na listę strzelców kończąc strzałem głową dorzutkę z lewej strony Dawida Rzeźwickiego. W późniejszych minutach aż kotłowało się w polu karnym gospodarzy, piłka trafiała w słupek bądź po strzałach Dawida Rzeźwickiego, Krzyśka Kubiaka czy Marcina Szlęzaka fantastycznie bronił bramkarz Advitu. Bramka była jak zaczarowana, mimo wielu świetnych okazji nic nie wpadło, a już w doliczonym czasie gry jedną z nielicznych okazji w tej połowie mieli gospodarze, jednak od utraty gola uchroniła nas interwencja Marcina Kryszpina. Od wyniku 0:3 naszym graczy udało się doprowadzić do rezultatu 2:3, choć naprawdę niewiele brakowało by pokusić się o remis, a nawet wygraną. Przed rewanżem (środa, 17:30) jesteśmy optymistami, naszą ekipę na pewno stać na zwycięstwo tego dwumeczu i utrzymanie w klasie okręgowej, czego wszystkim sympatykom Wisanu pozostaje życzyć.
2:0 36' Kamil Kruczkowski
3:0 39' Łukasz Kida
3:1 42' Marcin Lis
3:2 59' Marcin Szlęzak (asysta Dawid Rzeźwicki)
WISAN: Marcin Kryszpin - Mateusz Jarosz, Jacek Drożdzal , Krzysztof Kubiak - Marcin Stępień , Krzysztof Lis, Maciej Pluta , Dawid Rzeźwicki, Bartłomiej Furdyna (52' Marcin Szlęzak ), Zbigniew Pluta, Marcin Lis
Sędziował: Filip Kosak
zdjęcia z meczu
filmik z meczu
zapis relacji LIVE
W 31 minucie do głosu ponownie doszli zawodnicy Advitu, jednak fatalnie pomylił się ich zawodnik. W 36 minucie drugi gol dla gospodarzy, z lewej strony dośrodkował jeden z zawodników ekipy z Łętownii, piłkę lekko przed siebie odbił Marcin Kryszpin i z bliskiej odległości Kamil Kruczkowski umieścił piłkę w siatce. Chwilę później piłka ponownie w siatce Wisanu, ale tym razem słusznie odgwizdana pozycja spalona. W 39 minucie mamy już 3:0, tor futbolówki po strzale z rzutu wolnego zmienił lekko stojący w murze Maciek Pluta i piłka ląduje w siatce. Przed przerwą rozmiary porażki na 3:1 zmniejszył jeszcze Marcin Lis.
Obraz gry w drugiej połowie uległ zmianie, to Wisan był stroną zdecydowanie przeważającą, gospodarzy jakby opadli z sił. 7 minut po wejściu na boisku Marcin Szlęzak (zastąpił Bartka Furdynę) wpisuje się na listę strzelców kończąc strzałem głową dorzutkę z lewej strony Dawida Rzeźwickiego. W późniejszych minutach aż kotłowało się w polu karnym gospodarzy, piłka trafiała w słupek bądź po strzałach Dawida Rzeźwickiego, Krzyśka Kubiaka czy Marcina Szlęzaka fantastycznie bronił bramkarz Advitu. Bramka była jak zaczarowana, mimo wielu świetnych okazji nic nie wpadło, a już w doliczonym czasie gry jedną z nielicznych okazji w tej połowie mieli gospodarze, jednak od utraty gola uchroniła nas interwencja Marcina Kryszpina. Od wyniku 0:3 naszym graczy udało się doprowadzić do rezultatu 2:3, choć naprawdę niewiele brakowało by pokusić się o remis, a nawet wygraną. Przed rewanżem (środa, 17:30) jesteśmy optymistami, naszą ekipę na pewno stać na zwycięstwo tego dwumeczu i utrzymanie w klasie okręgowej, czego wszystkim sympatykom Wisanu pozostaje życzyć.
Advit Łętownia - WISAN Skopanie 3:2 (3:1)
1:0 3' Kamil Baran (karny)2:0 36' Kamil Kruczkowski
3:0 39' Łukasz Kida
3:1 42' Marcin Lis
3:2 59' Marcin Szlęzak (asysta Dawid Rzeźwicki)
WISAN: Marcin Kryszpin - Mateusz Jarosz, Jacek Drożdzal , Krzysztof Kubiak - Marcin Stępień , Krzysztof Lis, Maciej Pluta , Dawid Rzeźwicki, Bartłomiej Furdyna (52' Marcin Szlęzak ), Zbigniew Pluta, Marcin Lis
Sędziował: Filip Kosak
zdjęcia z meczu
filmik z meczu
zapis relacji LIVE