Na inaugurację nowego sezonu ligowego nasi zawodnicy zdobyli jeden punkt, choć byli o kilkanaście sekund od trzech, ale po kolei.
KP Zarzecze - WISAN Skopanie 2:2 (1:2)
Z roszad kadrowych należy odnotować postawienie Tomka Polka na prawej obronie. Wynik w 9 min. spotkania otworzył Witek Uzar, który popisał się indywidualną akcją i strzałem w lewy dolny róg dał prowadzenie przyjezdnym. Gospodarze w pierwszej fazie meczu nie stwarzali klarownych okazji, zagrożenie próbowali tworzyć z długich wyrzutów autowych, ale nasza formacja obronna wraz z Kuszajem w bramce nie dała się zaskoczyć. W 25 minucie Wisan powiększa dorobek bramkowy, jest już 2:0, autorem bramki został Marcin Lis, który przerzucił futbolówkę nad wychodzącym z bramki goalkeeperem miejscowych.Jeszcze przed przerwą Zarzecze zdołało zmniejszyć straty, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Krzysztof Skrzat trafia głową do siatki Wisanu.
Po przerwie Wisan oddał inicjatywę, gra zdecydowanie się zaostrzyła, arbiter kilka razy wyciągał żółty kartonik. Zespół z Zarzecza grał sporą piłką, jednak nie potrafił skutecznie się przebić, aż do drugiej minuty doliczonego czasu, piłkę w bramce umieścił Dawid Latawiec, choć nasi zawodnicy przy tej sytuacji mieli spore zastrzeżenia do arbitra liniowego, który powinien zasygnalizować pozycję spaloną. Kilkanaście sekund później drugą zółtą kartkę obejrzał Mateusz Jarosz, za co - to chyba tylko sam arbiter wie, bowiem nasz zawodnik nawet nie dotknął wywracającego się rywala. Szkoda, że nie udało się zdobyć kompletu punktów w pierwszej konfrontacji, ale nie załamujemy rąk, w środę kolejny mecz i okazja do zwycięstwa.
0:1 9' Witold Uzar
0:2 25' Marcin Lis
1:2 39' Krzysztof Skrzat
2:2 90+2' Dawid Latawiec
90+3' Mateusz Jarosz
WISAN: Mateusz Kuszaj - Jacek Drożdzal , Marcin Babula, Tomasz Polek - Witold Uzar (74' Bartłomiej Furdyna), Marcin Hynowski, Maciej Pluta (89' Krzysztof Zych), Mateusz Jarosz , Dawid Rzeźwicki - Marcin Stępień, Marcin Lis (90' Marcin Szlęzak)
Sędziował: Filip Kosak