Wczoraj w meczu 18. kolejki nasza drużyna pokonała u siebie zespół Sanna Zaklików 4-1.
Mecz rozpoczął się prawie że punktualnie o godzinie 16:00. Wisan wyszedł w składzie niemal identycznym jak w poprzednim wygranym meczu z Wielowsią. Początkowo gra obydwu zespołów wyglądała bardziej na kopaninę, niż na składne, przemyślane akcje.
Nieoczekiwanie w 15 minucie tego spotkania nieupilnowany przez naszych defensorów zawodnik Sanny pakuje piłkę do naszej bramki i tak mamy 0-1. W kolejnych minutach nasi zawodnicy starali się jak najszybciej odrobić stratę. Jako pierwszy na listę strzelców gospodarzy wskutek pięknego strzału z rzutu wolnego z około 17m wpisał się Damian Rup. Kolejnym, który zdobył bramkę dla naszej drużyny był Marcin Lis. Autorem bramki na 3-1 był Damian Rup, który wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką obrońcy z Zaklikowa, było to drugie trafienie w tym meczu, a czwarte w tym sezonie tego zawodnika. Dorobek bramkowy naszych zawodników mógł być jeszcze większy, ale po uderzeniu Wojtka Ciołka piłka uderzyła w słupek. W drugiej połowie bramkę na 4-1 dołożył Krzysiek Kubiak, strzelając tym samym swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. Wynik ten nie uległ już zmianie i tak zdobywamy cenne trzy punkty, dzięki którym awansowaliśmy na czwarte miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co drużyną z Dąbrowicy, z którą zmierzymy się w najbliższej kolejce.
0:1 Rafał Trela 15'
1:1 Damian Rup 31'
2:1 Marcin Lis 38'
3:1 Damian Rup 41' (karny)
4:1 Krzysztof Kubiak 74'
WISAN: P.Ślęzak - S. Partyka (P. Mitka), P. Durda, J. Drożdzal - Mateusz Jarosz (M. Stępień), Ł. Trzeciak (K. Kubiak ), P. Bąba, M. Serafin, D. Rup - M. Lis (M. Sudół), W. Ciołek
Sędziował: Mazgaj
WISAN Skopanie - Sanna Zaklików 4:1 (3:1)
Nieoczekiwanie w 15 minucie tego spotkania nieupilnowany przez naszych defensorów zawodnik Sanny pakuje piłkę do naszej bramki i tak mamy 0-1. W kolejnych minutach nasi zawodnicy starali się jak najszybciej odrobić stratę. Jako pierwszy na listę strzelców gospodarzy wskutek pięknego strzału z rzutu wolnego z około 17m wpisał się Damian Rup. Kolejnym, który zdobył bramkę dla naszej drużyny był Marcin Lis. Autorem bramki na 3-1 był Damian Rup, który wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką obrońcy z Zaklikowa, było to drugie trafienie w tym meczu, a czwarte w tym sezonie tego zawodnika. Dorobek bramkowy naszych zawodników mógł być jeszcze większy, ale po uderzeniu Wojtka Ciołka piłka uderzyła w słupek. W drugiej połowie bramkę na 4-1 dołożył Krzysiek Kubiak, strzelając tym samym swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. Wynik ten nie uległ już zmianie i tak zdobywamy cenne trzy punkty, dzięki którym awansowaliśmy na czwarte miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co drużyną z Dąbrowicy, z którą zmierzymy się w najbliższej kolejce.
0:1 Rafał Trela 15'
1:1 Damian Rup 31'
2:1 Marcin Lis 38'
3:1 Damian Rup 41' (karny)
4:1 Krzysztof Kubiak 74'
WISAN: P.Ślęzak - S. Partyka (P. Mitka), P. Durda, J. Drożdzal - Mateusz Jarosz (M. Stępień), Ł. Trzeciak (K. Kubiak ), P. Bąba, M. Serafin, D. Rup - M. Lis (M. Sudół), W. Ciołek
Sędziował: Mazgaj
Bramka na 1-1 - Damian Rup
Bramka na 2-1 - Marcin Lis
Bramka na 3-1 - Damian Rup (karny)