Wysoką porażką zakończył się dzisiejszy mecz Wisanu w Woli Rzeczyckiej. Podopieczni Janusza Hynowskiego pojechali na spotkanie w dziesięcioosobowym składzie i ulegli gospodarzom 0:4.
Mecz w Woli Rzeczyckiej stanie się niechlubnym wycinkiem w historii Wisanu. Wyjazdy, kontuzje oraz wymuszone pauzy za kartki tak niefortunnie się nałożyły w jednym czasie, że nie zdołaliśmy w sobotę zebrać jedenastu piłkarzy. Trudno zweryfikować, czy była kiedyś już podobna sytuacja, a przynajmniej nikt o takiej nie pamięta. Postaramy się jednakże zrobić wszystko, aby nigdy już w przyszłości do czegoś tak wstydliwego nie doszło. Wszystkim piłkarzom, którzy pojawili się natomiast w Woli Rzeczyckiej składamy olbrzymie podziękowania. Za podjęcie rękawicy, za niestrudzone poświęcenie, aby dobre imię Wisanu nie ucierpiało, wyrażamy dla Waszej dziesiątki nasz ogromny szacunek i podziw. Tego nikt Wam na pewno nie zapomni.
Co do samego spotkania, do momentu utraty pierwszego gola nasz zespół konsekwentnie realizował swój plan. Co zrozumiałe, skupiliśmy się na defensywie, przesuwaniu i opóźnianiu gry, z przodu licząc na pojedyncze wypady naszej trójki młodzieżowców oraz stałe fragmenty gry. Rywale grając w liczebnej przewadze długo nie potrafili z niej skorzystać i z minuty na minutę narastała w nich coraz większa frustracja wynikająca z niezdolności przejęcia inicjatywy. Wisan dzielnie walczył, będąc równorzędnym przeciwnikiem, ale niestety jedna chwila dekoncentracji tuż przed przerwą sprawiła, że po dośrodkowaniu z lewej strony do siatki trafił Temporale. Szybko zdobyta również bramka przez gospodarzy na początku drugiej połowy totalnie już podcięła skrzydła naszym zawodnikom. Nasze morale i siły gwałtownie opadły, a że spotkanie rozgrywane było przy prażącym słońcu to kolejne minuty były bardziej wyczekiwaniem na końcowy gwizdek sędziego. Drużynie z Woli Rzeczyckiej udało się jednak jeszcze dwukrotnie podwyższyć prowadzenie, najpierw w 71 minucie z rzutu karnego, a trzy minuty później po szybkim kontrataku i ostatecznie pojedynek zakończył się jej wysokim zwycięstwem.
LZS Wola Rzeczycka - WISAN Skopanie 4:0 (1:0)
1:0 43' K. Temporale
2:0 51' P. Porzuc
3:0 71' P. Porzuc
4:0 74' K. Temporale
WISAN: Jakub Gnat - Mirosław Dryka, Marcin Serafin , Mikołaj Leśniak, Dawid Zgórski - Łukasz Baran, Dawid Kubisztal, Kacper Lis, Igor Hynowski - Jakub Hammer
Sędziował: Bartosz Orzechowski
LZS Wola Rzeczycka | Statystyki meczowe | WISAN Skopanie |
---|---|---|
16 | strzały | 8 |
8 | strzały celne | 4 |
1 | spalone | 0 |
2 | rzuty rożne | 1 |