Wynikiem 1:2 zakończyła się niedzielna rywalizacja w Skowierzynie, gdzie miejscowa Unia podejmowała Wisan Skopanie. Ekipa prowadzona przez Pawła Szylera w piątej minucie doliczonego czasu gry przechyliła szalę zwycięstwa na własną korzyść po golu Dawida K
W wyjściowym składzie Wisanu po trzech miesiącach pojawił się Marcin Szlęzak. Od początku meczu widowisko wyglądało na wyrównane z lekkim wskazaniem na gospodarzy, to zespół ze Skowierzyna więcej utrzymywał się przy piłce na połowie rywala. Od około 20 minuty coraz więcej do powiedzenia pod bramką rywali mieli przyjezdni, co przełożyło się na groźną akcję zakończoną strzałem Konrada Pluty nad bramką. W 32 minucie po drugiej stronie boiska zza pola karnego w środek bramki uderzył Sebastian Surma. Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielu dogodnych okazji i zakończyła się rezultatem 0:0.
Zdecydowanie lepiej pod względem ilości sytuacji podbramkowych wyglądała druga połowa. W 54 minucie goście wychodzą na prowadzenie, z rzutu wolnego oddalonego o ponad 40 metrów idealnym strzałem pod samą poprzeczkę popisał się Mateusz Jarosz. Z każdą kolejną minutą Unia nie mając nic do stracenia musiała podejmować coraz większe ryzyko, w 63 minucie od utraty bramki drużynę ze Skopania uratował Tomek Kryszpin. W 69 minucie Unia dopięła swego, po rzucie rożnym najlepiej w polu karnym zachował się Łukasz Laskowski i tym samym doprowadził do wyrównania. W następnych minutach to gospodarze byli bliżej zdobycia drugiego gola, w 78 i 85 minucie po raz kolejny świetną interwencją popisał się Tomek Kryszpin ratując po raz kolejny Wisan od utraty bramki. Klub ze Skopania wychodził z ciekawymi i groźnie zapowiadającymi się kontrami, ale w kluczowych momentach brakowało odrobiny dokładności. Wobec wielu przerw w grze arbiter główny zdecydował przedłużyć się drugą połowę o cztery minuty. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w odstępie kilkudziesięciu sekund dwie żółte kartki i w konsekwencji czerwoną obejrzał Dawid Rzeźwicki. Ostatnie słowo tego dnia należało dla drużyny ze Skopania, w ostatnich sekundach meczu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę uderzał Marcin Szlęzak, ta odbiła się jeszcze od Łukasza Nieckuli, do futbolówki dopadł Dawid Kubisztal i z bliskiej odległości wpakował ją do siatki. Na zwycięstwo i kolejne trzy punkty zapracowała dziś cała drużyna, Wisan na pewno rundę jesienną skończy na ósmym miejscu, ale jeszcze do zdobycia są trzy oczka, w środę do Skopania przyjedzie Olimpia Pysznica.
1:1 69' Łukasz Laskowski
1:2 90+5' Dawid Kubisztal
90+2' Dawid Rzeźwicki (Wisan)
WISAN: Tomasz Kryszpin - Witold Uzar (68' Dawid Kubisztal ), Marcin Domagała, Marcin Hynowski (89' Mirosław Dryka), Bartłomiej Furdyna - Mateusz Jarosz , Marcin Serafin, Konrad Pluta, Dawid Rzeźwicki , Krzysztof Kubiak (55' Łukasz Nieckula) - Marcin Szlęzak
Sędziował: Rafał Sawicki
zdjęcia z meczu
Zdecydowanie lepiej pod względem ilości sytuacji podbramkowych wyglądała druga połowa. W 54 minucie goście wychodzą na prowadzenie, z rzutu wolnego oddalonego o ponad 40 metrów idealnym strzałem pod samą poprzeczkę popisał się Mateusz Jarosz. Z każdą kolejną minutą Unia nie mając nic do stracenia musiała podejmować coraz większe ryzyko, w 63 minucie od utraty bramki drużynę ze Skopania uratował Tomek Kryszpin. W 69 minucie Unia dopięła swego, po rzucie rożnym najlepiej w polu karnym zachował się Łukasz Laskowski i tym samym doprowadził do wyrównania. W następnych minutach to gospodarze byli bliżej zdobycia drugiego gola, w 78 i 85 minucie po raz kolejny świetną interwencją popisał się Tomek Kryszpin ratując po raz kolejny Wisan od utraty bramki. Klub ze Skopania wychodził z ciekawymi i groźnie zapowiadającymi się kontrami, ale w kluczowych momentach brakowało odrobiny dokładności. Wobec wielu przerw w grze arbiter główny zdecydował przedłużyć się drugą połowę o cztery minuty. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w odstępie kilkudziesięciu sekund dwie żółte kartki i w konsekwencji czerwoną obejrzał Dawid Rzeźwicki. Ostatnie słowo tego dnia należało dla drużyny ze Skopania, w ostatnich sekundach meczu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę uderzał Marcin Szlęzak, ta odbiła się jeszcze od Łukasza Nieckuli, do futbolówki dopadł Dawid Kubisztal i z bliskiej odległości wpakował ją do siatki. Na zwycięstwo i kolejne trzy punkty zapracowała dziś cała drużyna, Wisan na pewno rundę jesienną skończy na ósmym miejscu, ale jeszcze do zdobycia są trzy oczka, w środę do Skopania przyjedzie Olimpia Pysznica.
Unia Skowierzyn - WISAN Skopanie 1:2 (0:0)
0:1 54' Mateusz Jarosz (wolny)1:1 69' Łukasz Laskowski
1:2 90+5' Dawid Kubisztal
90+2' Dawid Rzeźwicki (Wisan)
WISAN: Tomasz Kryszpin - Witold Uzar (68' Dawid Kubisztal ), Marcin Domagała, Marcin Hynowski (89' Mirosław Dryka), Bartłomiej Furdyna - Mateusz Jarosz , Marcin Serafin, Konrad Pluta, Dawid Rzeźwicki , Krzysztof Kubiak (55' Łukasz Nieckula) - Marcin Szlęzak
Sędziował: Rafał Sawicki
zdjęcia z meczu