Pierwsze minuty gry nie zapowiadały się radośnie dla naszego klubu, szybko stracony (już w pierwszej minucie) gol dający prowadzenie gospodarzom na szczęście nie podłamał drużyny Wisanu. W 10 minucie ekipa ze Skopania prowadziła 1:2. Dwukrotnie na listę strzelców (w 5 i 10 minucie) po strzale zza pola karnego wpisał się Tomek Polek. Do przerwy rezultat już nie uległ zmianie.
Po przerwie obie drużyny zdobyły po jednej bramce. Najpierw dla gospodarzy w 68 minucie ponownie strzelił Marcel Pędlowski i było 2:2. Ostatnie słowo należało do graczy Wisanu, a dokładniej Wojtka Lisa, który w 85 min. trafił do siatki gospodarzy, ustalając tym samym wynik spotkania.
Zwycięstwo Wisanu mogło, a właściwie powinno być wyższe, jednak piłkarze ze Skopania kilka nie popisali się skutecznym wykończeniem akcji, ale to na ich konto wpadają kolejne ligowe trzy punkty.

Orzeł Rudnik - Wisan Skopanie 2:3 (1:2)

1:0 1' Marcel Pędlowski
1:1 5' Tomasz Polek
1:2 10' Tomasz Polek
2:2 68' Marcel Pędlowski
2:3 85' Wojciech Lis

WISAN: Mateusz Kuszaj - Mateusz Jarosz, Marcin Hynowski, Konrad Pluta, Łukasz Nieckula - Tomasz Polek, Jarosław Zych, Dawid Rzeźwicki (75' Bartłomiej Furdyna), Marcin Lis (85' Krzysztof Kubiak), Kacper Smykla - Marcin Szlęzak (70' Wojciech Lis )

Sędziował: Tomasz Weber