Operacja Knapy zakończona pomyślnie

Pogrom - tak najlepiej można opisać dzisiejsze derbowe spotkanie pomiędzy Kolejarzem Knapy a Wisanem Skopanie.

Ekipa ze Skopania zdeklasowała rywala, wygrywając tym samym 1:4, choć do przerwy było 0:1. Do tego wyniku na pewno przyczynił się nieustanny doping naszych kibiców. Murawa, na jakiej przyszło grać dzisiaj obu zespołom była w fatalnym stanie, na pocieszenie można tylko dodać, że w trakcie meczu pogoda dopisała.
Już na początku spotkania pada pierwsza bramka, prostopadłe podanie od Dawida Rzeźwickiego otrzymuje Damian Rup, który bez problemu pokonuje bramkarza "gospodarzy". Kolejne minuty pierwszej odsłony tego pojedynku to ostra gra w środku pola, żółtą kartkę obejrzał Dawid Rzeźwicki oraz zawodnik reprezentujący barwy Kolejarza. Do połowy 0:1.
Po przerwie nasi zawodnicy coraz śmielej poczynali sobie w polu karnym rywala. Efekt to drugi gol, idealne zagranie Krzyśka Lisa z głębi pola wykorzystuje Paweł Durda. Wkrótce mamy już 0:3, zamieszanie w okolicach szesnastki wykorzystuje Krzysiek Lis, który z łatwością omija bramkarza i ładuje futbolówkę w siatce drużyny z Knap. Niestety w międzyczasie drugą kartkę w tej konfrontacji ogląda Dawid Rzeźwicki, wskutek czego od około 65 minuty gramy w dziesiątkę. Jednak nie przeszkodziło to, aby dalej grać swoje. Na kolejną bramkę nie musieliśmy długo czekać, rajd w wykonaniu Marcina Stępnia z prawej strony boiska kończy się strzałem, który zdołał odbić bramkarz gospodarzy, aczkolwiek zrobił na to na tyle nieudolnie, że piłka trafiła pod nogi Pawła Durdy, a ten bez problemów umieszcza futbolówkę w siatce. W dniu dzisiejszym gospodarzy stać było jedynie na honorową bramkę, zdobywa ją najlepszy strzelec Kolejarza - Kamil Polek.
Widowisko, jakie mogliśmy obejrzeć w niedzielne popołudnie na stadionie w Skopaniu na pewno nie zawiodło. Zdobywając kolejne trzy punkty przesuwamy się o kolejne pozycje w tabeli. Najbliższy mecz podopiecznych Janusza Hynowski już za tydzień, wówczas również na stadionie w Skopaniu zagramy z Truck Kotową Wolą.