Bez punktów piłkarze Wisanu Skopanie wracają z Rzeczycy Długiej. Miejscowe Wichry po zwycięstwie 3:1 nad Wisanem przypisują sobie do konta kolejne trzy punkty.
Od początku spotkania widać było spore zaangażowanie w walce o piłkę obu ekip. Wisan bardzo szybko starał się przejść do ataku, posyłając futbolówkę w boczne sektory. I to właśnie w 10 minucie po uruchomieniu lewą stroną bardzo aktywnego od pierwszych minut Kacpra Smyki, zawodnik Wisanu został faulowany. Z rzutu wolnego na wysokość pola karnego zagrał Mateusz Jarosz, a technicznym uderzeniem do bramki trafił Kacper Smykla, otwierając wynik spotkania. Tylko sześć minut trwało prowadzenie gości. Do prostopadłej piłki między dwóch defensorów Wisanu dopadł na raty Mateusz Kusiński i nie zmarnował idealnej okazji do zmiany wyniku. Kilka minut później w zamieszaniu pod bramką Wisanu napastnik gospodarzy fatalnie przestrzelił. Swoje kolejne okazje mieli przyjezdni. Z rzutu wolnego groźnie uderzał Mateusz Jarosz a w 42 minucie w próbie Dawida Rzeźwickiego połapali się obrońcy zespołu z Rzeczycy Długiej. W 45 minucie rzut rożny wywalczyli gracze Wisanu, ale sędzia zakończył pierwszą połowę spotkania, nie pozwalając drużynie ze Skopania na wykonanie kornera.
W 49 minucie na boisku trochu zawrzało, całą sytuację sprokurowała decyzja arbitra, bowiem w próbie wyprowadzenia szybkiej kontry przez zespół ze Skopania faulowany był Konrad Pluta, a arbiter uznał zupełnie odwrotnie, że to nasz zawodnik zatrzymywał rywala. W 56 minucie świetną akcję zaprezentował Wisan, po kilku szybkich wymianach piłki niemal przed pustą bramką po podaniu Konrada Pluty stanął Marcin Lis, ale jednak znajdował się na pozycji spalonej. W 62 minucie gospodarze zdobyli drugie trafienie, po długim wykopie od bramkarza w sytuacji sam na sam znalazł się Mateusz Kusiński i ponownie celnym uderzeniem nie dał szans na dobrą interwencję Mateuszowi Kuszajowi. W 70 minucie ręką w polu karnym pomógł sobie jeden z obrońców drużyny z Rzeczycy Długiej, co dostrzegł arbiter liniowy. Ku uciesze miejscowych sympatyków górą w jedenastce okazał się ich bramkarz. Po dwóch minutach gospodarze zdobyli trzecią bramkę, głową piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego skierował Piotr Młynarczyk i właściwie tym golem Wichry zamknęły losy tej rywalizacji. Następne bramki nie padły, choć w polu karnym Wisanu w 75 minucie przed świetną okazją stanął napastnik miejscowej ekipy, a kilka minut później w bramkarza z okolic 10 metra trafił Wojtek Lis.
1:1 16' Mateusz Kusiński
2:1 62' Mateusz Kusiński
3:1 72' Piotr Młynarczyk
70' Konrad Pluta (Wisan)
WISAN: Mateusz Kuszaj - Mateusz Jarosz, Paweł Durda, Jacek Drożdzal, Bartłomiej Furdyna (64' Łukasz Nieckula) - Marcin Lis (77' Wojciech Lis), Marcin Hynowski (88' Kacper Ozga), Konrad Pluta , Dawid Rzezwicki (79' Jarosław Zych), Kacper Smykla - Marcin Szlęzak (82' Oskar Smykla)
Sędziował: Wojciech Wolan
W 49 minucie na boisku trochu zawrzało, całą sytuację sprokurowała decyzja arbitra, bowiem w próbie wyprowadzenia szybkiej kontry przez zespół ze Skopania faulowany był Konrad Pluta, a arbiter uznał zupełnie odwrotnie, że to nasz zawodnik zatrzymywał rywala. W 56 minucie świetną akcję zaprezentował Wisan, po kilku szybkich wymianach piłki niemal przed pustą bramką po podaniu Konrada Pluty stanął Marcin Lis, ale jednak znajdował się na pozycji spalonej. W 62 minucie gospodarze zdobyli drugie trafienie, po długim wykopie od bramkarza w sytuacji sam na sam znalazł się Mateusz Kusiński i ponownie celnym uderzeniem nie dał szans na dobrą interwencję Mateuszowi Kuszajowi. W 70 minucie ręką w polu karnym pomógł sobie jeden z obrońców drużyny z Rzeczycy Długiej, co dostrzegł arbiter liniowy. Ku uciesze miejscowych sympatyków górą w jedenastce okazał się ich bramkarz. Po dwóch minutach gospodarze zdobyli trzecią bramkę, głową piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego skierował Piotr Młynarczyk i właściwie tym golem Wichry zamknęły losy tej rywalizacji. Następne bramki nie padły, choć w polu karnym Wisanu w 75 minucie przed świetną okazją stanął napastnik miejscowej ekipy, a kilka minut później w bramkarza z okolic 10 metra trafił Wojtek Lis.
Wichry Rzeczyca Długa - WISAN Skopanie 3:1 (1:1)
0:1 10' Kacper Smykla (asysta Mateusz Jarosz)1:1 16' Mateusz Kusiński
2:1 62' Mateusz Kusiński
3:1 72' Piotr Młynarczyk
70' Konrad Pluta (Wisan)
WISAN: Mateusz Kuszaj - Mateusz Jarosz, Paweł Durda, Jacek Drożdzal, Bartłomiej Furdyna (64' Łukasz Nieckula) - Marcin Lis (77' Wojciech Lis), Marcin Hynowski (88' Kacper Ozga), Konrad Pluta , Dawid Rzezwicki (79' Jarosław Zych), Kacper Smykla - Marcin Szlęzak (82' Oskar Smykla)
Sędziował: Wojciech Wolan