Małą niespodziankę zaserwowali nam w niedziele południe juniorzy Wisanu Skopanie, którzy na własnym boisku pokonali zawodników z roczników 98/99 ze Stal Stalowej Woli 2:0.
Przed meczem nie trudno było wskazać faworyta tej potyczki, ekipa ze Stalowej Woli jeszcze w obecnym sezonie nie przegrała, z meczu na mecz właściwie gromiła każdego ze swoich rywali, ale każda passa kiedyś się kończy, w tym przypadku dzisiaj skończyło się jej miano jedynej niepokonanej w lidze. Porażka w Skopaniu nie była dziełem przypadku, juniorzy Wisanu przez całe spotkanie zostawili sporo zdrowia na boisku, grą z poświęceniem, wielką chęcią walki pokazali, że jeśli im się tylko zachce są w stanie pomyślnie rywalizować z najlepszymi. Od pierwszych minut w wyjściowym składzie Wisanu Skopanie pojawili się ostatnio niegrający Kacper Ozga i Łukasz Nieckula. Zgodnie z przewidywaniami to ekipa ze Stalowej Woli więcej operowała piłką, ale dzielnie ataki gości odpierali miejscowi. W 16 minucie zawodnik Stali co prawda uderzeniem głową skierował futbolówkę do bramki, ale znajdował się na pozycji spalonej. W 25 minucie po jednym z rzutów wolnych świetnie piłkę dograł Kacper Kłosowski, a piłkę do siatki głową skierował Kacper Ozga, wyprowadzając drużynę ze Skopania na prowadzenie. Chwilę później działo się pod przeciwną bramką, w przeciągu kilkudziesięciu sekundach niezłą interwencję zanotował Kuba Gnat, a później od utraty bramki uratował gospodarzy słupek. Do przerwy 1:0.
Po zmianie stron dogodną sytuację do zmiany wyniku wypracował sobie Łukasz Nieckula, jednak po jego strzale futbolówka trafiła w słupek. Za kilka minut już futbolówka trafiła do siatki, po akcji lewej flanką do środka zagrał Łukasz Nieckula, z piłką minęli się Kacper Ozga i Arek Szlęzak, ale skutecznie piłkę w światło bramki uderzył Kuba Łukasiewicz i było już 2:0. Zespół ze Stalowej Woli miał swoje okazje do trafienia choćby honorowego gola, ale w decydujących momentach dała znać o sobie skuteczność. Następne bramki dziś już nie padły i pojedynek obu drużyn zakończył się zwycięstwem Wisanu 2:0.
2:0 55' Jakub Łukasiewicz
WISAN: Jakub Gnat - Maciej Burdzel, Dominik Furdyna, Kacper Kłosowski, Dawid Jarosz - Arkadiusz Szlęzak (60' Tomasz Ruła), Mikołaj Leśniak, Jakub Łukasiewicz, Kacper Ozga, Łukasz Nieckula (70' Dawid Rusin) - Kacper Lis
Sędziował: Tomasz Borkowski (KS Dębica)
Po zmianie stron dogodną sytuację do zmiany wyniku wypracował sobie Łukasz Nieckula, jednak po jego strzale futbolówka trafiła w słupek. Za kilka minut już futbolówka trafiła do siatki, po akcji lewej flanką do środka zagrał Łukasz Nieckula, z piłką minęli się Kacper Ozga i Arek Szlęzak, ale skutecznie piłkę w światło bramki uderzył Kuba Łukasiewicz i było już 2:0. Zespół ze Stalowej Woli miał swoje okazje do trafienia choćby honorowego gola, ale w decydujących momentach dała znać o sobie skuteczność. Następne bramki dziś już nie padły i pojedynek obu drużyn zakończył się zwycięstwem Wisanu 2:0.
WISAN Skopanie - Stal Stalowa Wola 2:0 (1:0) (juniorzy)
1:0 25' Kacper Ozga (asysta Kacper Kłosowski)2:0 55' Jakub Łukasiewicz
WISAN: Jakub Gnat - Maciej Burdzel, Dominik Furdyna, Kacper Kłosowski, Dawid Jarosz - Arkadiusz Szlęzak (60' Tomasz Ruła), Mikołaj Leśniak, Jakub Łukasiewicz, Kacper Ozga, Łukasz Nieckula (70' Dawid Rusin) - Kacper Lis
Sędziował: Tomasz Borkowski (KS Dębica)