W ramach 12 kolejki rozgrywek w Klasie A na boisko do Skopania w dniu dzisiejszym przyjechała drużyna z Jadachów, by powalczyć o następne punkty.
Nasi zawodnicy rozwiali wszelkie nadzieje rywala na jakąkolwiek zdobycz punktową z tego wyjazdu, pokonując go 4:0, strzelając po dwie bramki na połowę. Pierwsza groźna sytuacja Wisanu miała miejsca w 8 minucie, piłkę do siatki umieszcza Michał Bąba, jednak arbiter odgwizduje pozycję spaloną. W 17 minucie Wisan wychodzi na prowadzenie, strzał Konrada Pluty z rzutu wolnego z prawej strony boiska bezpośrednio trafia do bramki gości. Nasi zawodnicy poszli za ciosem, bowiem chwilę później mieliśmy już 2:0, z lewej strony Michał Bąba mija zawodnika gości, następnie idealnie dogrywa do wchodzącego w pole karne Krzyśka Lisa, który ładuje futbolówkę między nogami bramkarza rywala, 2:0. Do końca pierwszej odsłony spotkania wynik nie uległ zmianie.
W drugiej połowie identycznie jak w pierwszej Wisan strzela dwie bramki. Najpierw w 48 minucie Łagowskiego w sytuacji sam na sam pokonuje Michał Bąba, a następnie w 69 minucie z rzutu rożnego dość przypadkowo gola plecami zdobywa Paweł Durda. W między czasie na boisku pojawili się Łukasz Trzeciak, Damian Rup oraz Marcin Stępień. Ten ostatni był o włos od zdobycia kolejnej bramki dla Wisanu, piłka po jego strzale odbija się od słupka. LZS Jadachy również miał swoją okazję, najlepszą była w 86 minucie, kiedy to zawodnik gości marnuje rzut karny, przy tym strzale fenomenalną interwencją popisał się Tomek Kryszpin. Zawody ostatecznie kończą się zasłużonym zwycięstwem podopiecznych Janusza Hynowskiego. Kolejny raz brawa dla całego zespołu! Dzięki wpadce vice-lidera w Lipie, przewaga Wisanu nad Jeziorakiem Chwałowice urosła do trzech punktów.
2:0 19' Krzysztof Lis
3:0 48' Michał Bąba
4:0 69' Paweł Durda
WISAN: T. Kryszpin - J. Drożdzal (60' Ł. Trzeciak), W. Pluta, K. Kubiak - M. Jarosz (70' D. Rup ), P. Durda (82' M. Stępień), S. Partyka, M. Serafin, K. Pluta (80' Ł. Trzaska) - M. Bąba , K. Lis
[ zdjęcia z meczu ]
W drugiej połowie identycznie jak w pierwszej Wisan strzela dwie bramki. Najpierw w 48 minucie Łagowskiego w sytuacji sam na sam pokonuje Michał Bąba, a następnie w 69 minucie z rzutu rożnego dość przypadkowo gola plecami zdobywa Paweł Durda. W między czasie na boisku pojawili się Łukasz Trzeciak, Damian Rup oraz Marcin Stępień. Ten ostatni był o włos od zdobycia kolejnej bramki dla Wisanu, piłka po jego strzale odbija się od słupka. LZS Jadachy również miał swoją okazję, najlepszą była w 86 minucie, kiedy to zawodnik gości marnuje rzut karny, przy tym strzale fenomenalną interwencją popisał się Tomek Kryszpin. Zawody ostatecznie kończą się zasłużonym zwycięstwem podopiecznych Janusza Hynowskiego. Kolejny raz brawa dla całego zespołu! Dzięki wpadce vice-lidera w Lipie, przewaga Wisanu nad Jeziorakiem Chwałowice urosła do trzech punktów.
WISAN Skopanie - LZS Jadachy 4:0 (2:0)
1:0 17' Konrad Pluta2:0 19' Krzysztof Lis
3:0 48' Michał Bąba
4:0 69' Paweł Durda
WISAN: T. Kryszpin - J. Drożdzal (60' Ł. Trzeciak), W. Pluta, K. Kubiak - M. Jarosz (70' D. Rup ), P. Durda (82' M. Stępień), S. Partyka, M. Serafin, K. Pluta (80' Ł. Trzaska) - M. Bąba , K. Lis
[ zdjęcia z meczu ]