W ubiegłym tygodniu rozegrano już ostatnią kolejkę w rundzie jesiennej, ale jeszcze odbędzie się jeden zaległy mecz, Juniora Zakrzów z Wisanem Skopanie. Niezależnie jednak od jego rozstrzygnięcia na pozycji lidera przezimuje Łęg Stany.
1. ŁĘG STANY MISTRZEM RUNDY JESIENNEJ
Przerwę zimową na fotelu lidera spędzi Łęg Stany. Piłkarze Grzegorza Lenarta tytuł mistrza rundy jesiennej przypieczętowali w efektownym stylu, wygrywając drugi z rzędu mecz na szczycie. Pojedynek wicelidera z liderem zakończył się rzadko spotykanym, a nade wszystko zaskakującym rezultatem, gdyż Łęg zwyciężył aż 7:3, zostawiając tym razem w pokonanym polu plasującego się na drugim miejscu Juniora Zakrzów. Po pierwszej połowie w Tarnobrzegu niewiele wskazywało na taki obrót wydarzeń, gdyż przyjezdni prowadzili tylko 2:1. Po przerwie rozpoczęło się jednak prawdziwe strzelanie, a Łęgowi w zdobyciu dwóch bramek nie przeszkodziła nawet gra w osłabieniu. Ogółem aż czterem zawodnikom w tym spotkaniu udało się ustrzelić dublet. Łęg zdobył zatem w rundzie jesiennej 30 punktów i na tę chwilę, z pięciopunktową przewagą, zasłużenie zajmuje pozycję lidera A klasy. Co ciekawe, rok temu o tej samej porze drużyna ze Stanów miała o jeden punkt więcej, ale wtedy dawało to dopiero 3. miejsce.
2. KOLEJNE ROSZADY NA PODIUM – TRUCK ZNÓW WICELIDEREM
Za plecami lidera panuje ogromny ścisk – między 2. a 9. drużyną różnica wynosi zaledwie 6 punktów. Na prowadzenie w tym peletonie wysunął się Truck Kotowa Wola. W czwartkowy wieczór beniaminek znakomitą rundę w swoim wykonaniu skwitował zwycięstwem z KP Zarzecze. Mimo gry w osłabieniu przez całą drugą połowę Truck strzelił wtedy jedną z bramek i na obiekcie w Stalowej Woli wygrał 3:2. O tym, czy ekipa z Kotowej Woli będzie wiceliderem po rundzie jesiennej, zadecyduje zaległe spotkanie Juniora Zakrzów z Wisanem Skopanie. Dla dotychczas dwóch najszczelniejszych defensyw naszej A klasy ubiegła kolejka nie należała do udanych, ponieważ obie doznały swoich najwyższych porażek w tym sezonie. O meczu Juniora wspomnieliśmy już wyżej, natomiast Wisan przegrał na własnym stadionie, dodajmy że po raz pierwszy zresztą w obecnym sezonie, z Bukową Jastkowice 1:4. Wynik w Skopaniu zupełnie nie odzwierciedla przebiegu spotkania, ale gracze Wisanu, przez swoje kardynalne błędy w defensywie i brak skuteczności, sami są sobie winni takiego rozstrzygnięcia.
3. NERWOWO I CZERWONO W JADACHACH
Tak się złożyło, że na murawie w ostatniej kolejce tej rundy spotkały się dwie najsłabsze drużyny w naszej lidze. O zwycięstwie LZS Jadachy z Kolejarzem Knapy zadecydował jeden gol Marcina Wolana z 72 minuty. Choć padła tylko jedna bramka, to sędzia miał w Jadachach pełne ręce roboty, ponieważ aż cztery razy sięgał po czerwony kartonik - po dwa razy dla każdej ze stron. Kolejarzowi tym samym nie udało się ani razu zapunktować w pierwszej części sezonu i z zerowym dorobkiem zamyka tabelę A klasy. Ulgę, że piłkarska jesień dobiegła już końca, mogą czuć poniekąd też w Trześni. Płomień, który jeszcze na początku października zajmował pozycję wicelidera, w ostatnich tygodniach zauważalnie obniżył loty. Tym razem podopieczni Marcina Siudaka przegrali w Żabnie 0:1, co było już czwartym spotkaniem tej drużyny bez zwycięstwa i poskutkowało spadkiem do drugiej części tabeli. Złotą bramkę tuż przed przerwą zdobył dla gospodarzy Maksymilian Pawłowski. W górnej połówce A klasy swoje miejsce utrzymali natomiast piłkarze z Ocic i Żupawy. Dzięki dwóm trafieniom Piotra Dzierzkowskiego w końcówce Koniczynka pokonała LZS Wola Rzeczycka 4:2 i jak na tę chwilę jest wraz z Łęgiem najlepiej punktującą drużyną na własnym stadionie. Remisem, jedynym w tej kolejce, zakończyło się spotkanie Strzelca Dąbrowica z KS Żupawa. Beniaminek jeden punkt wywalczył w 82 minucie, gdy piłkę do własnej siatki niefortunnie skierował jeden z zawodników gospodarzy.
STRZELCY
W ostatniej kolejce rundy jesiennej padło 32 bramki (średnio 4,57 bramki na mecz). Nikomu nie udało się tym razem zdobyć hattricka, ale aż siedmiu piłkarzy zanotowało dublet: Łukasz Cichoń (Łęg Stany), Damian Pyryt (Łęg Stany), Viacheslav Kvaterniuk (Łęg Stany), Daniel Kuciński (Junior Zakrzów), Bartłomiej Idec (Truck Kotowa Wola), Paweł Kaczmarczyk (Bukowa Jastkowice) oraz Piotr Dzierzkowski (Koniczynka Ocice).
Po pierwszej części sezonu na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej znajduje się Łukasz Cichoń. Zawodnik Łęgu Stany w rundzie jesiennej zdobył aż 23 bramki. Co ciekawe, w sezonie 2021/22 ten wynik dawałaby koronę króla strzelców, a w poprzednim wystarczyłby do zajęcia miejsca na podium.
Strzelcy w 13. kolejce pod tym linkiem.
Aktualną czołówkę dziesiątkę najlepszych strzelców ligi przedstawiamy w poniższej tabeli, a zainteresowanych dalszą częścią klasyfikacji odsyłamy tutaj.
|
# |
IMIĘ I NAZWISKO |
BRAMKI |
|
1 |
Łukasz Cichoń (Łęg Stany) |
23 |
|
2 |
Wiktor Chorab (Płomień Trześń) |
14 |
|
3 |
Łukasz Kobylarz (KP Zarzecze), Paweł Kaczmarczyk (Bukowa Jastkowice), Marcin Wolan (LZS Jadachy) |
13 |
|
6 |
Daniel Kuciński (Junior Zakrzów) |
12 |
|
7 |
Kacper Galek (KS Żupawa), Viacheslav Kvaterniuk (Łęg Stany), Marcin Piątek (Koniczynka Ocice) |
10 |
|
10 |
Igor Hynowski (Wisan Skopanie), Sebastian Cichoń (KP Zarzecze) |
9 |
CZYSTE KONTA
Na czyste konto
zapracowało tym razem dwóch bramkarzy: Piotr
Partyka (LZS Żabno) oraz Piotr
Bałata (LZS Jadachy).
|
# |
BRAMKARZ |
CZYSTE KONTA |
|
1 |
Paweł Sałek (Junior Zakrzów), Maciej Barszczewicz (Koniczynka Ocice) |
3 |
|
2 |
Kamil Burdzy (Łęg Stany), Piotr Czekaj (Wisan Skopanie), Piotr Partyka (LZS Żabno) |
2 |
|
3 |
Sebastian Czernecki (Truck Kotowa Wola), Tomasz Krupa (KP Zarzecze), Kacper Kudelski (Płomień Trześń), Tomasz Tutak (KS Żupawa), Dominik Surowiec (Łęg Stany), Paweł Kostecki (KS Żupawa), Piotr Bałata (LZS Jadachy), Konrad Penc (Bukowa Jastkowice), Kacper Chmielarski (Strzelec Dąbrowica), Grzegorz Piotrowski (LZS Wola Rzeczycka), Bartłomiej Kwitkowski (Truck Kotowa Wola), Piotr Bałata II (LZS Jadachy) |
1 |












To dla nas smutny moment, dlatego prosimy o zachowanie powagi i szacunku. Nie róbmy z tej chwili miejsca na spory.
Na przestrzeni lat pożegnaliśmy wielu wspaniałych kibiców KS Wisan — za każdego z nich jesteśmy tak samo wdzięczni i o każdym pamiętamy z szacunkiem. 💙