W dniu 1.03.2009r. odbył się mecz towarzyski pomiędzy „Wisanem” Skopanie a KP Zarzecze. Spotkanie odbyło się na stadionie w Skopaniu, a nie jak wstępnie zakładano, że na boisku drużyny z Woli Baranowskiej.
Powodem zmiany był zły stan boiska u naszych sąsiadów.
W naszej drużynie od pierwszych minut zagrali nowi, testowani zawodnicy Kamil Kowalczyk i Bartłomiej Matejko. Są to zawodnicy mający 18lat, wcześniej grali w Siarce Tarnobrzeg.
Mecz od początku pokazał, że był to pierwszy sparing naszej drużyny na boisku. Goście o wiele odważniej i pewniej sobie poczynali w przeciwieństwie do nas. Dobrze grali w obronie i stamtąd zaczynali praktycznie każdą akcję, nasza rola przez pierwsze 15min. polegała na utrudnianiu im w rozgrywaniu piłki, chociaż i to nie udało się nam wykonać jak należy bo straciliśmy bramkę.
Ogólnie rzecz biorąc to nasz zespół popełniał masę błędów, raziła nasza niedokładność i brak zgrania, ale nowi zawodnicy prezentowali się dobrze. B. Matejko w 44min. doprowadził do wyrównania, dobijając wybitą przez bramkarza piłkę.
W drugiej połowie pojawili się m.in.: Marcin Hynowski, Paweł Durda i kilku innych zawodników, co przyniosło lepszą grę naszej drużyny. W miedzy czasie zszedł Kamil Kowalczyk kończąc dobry występ w Skopaniu. Chociaż nasi przeciwnicy zdobyli bramkę z karnego, podyktowanego za zagranie w polu karnym ręką przez Marcina Serafina. Zawodnik z Zarzecza pewnie umieścił piłkę w siatce. Po jakimś czasie było już 1-3. Gdy po rzucie rożnym jeden z graczy gości uderzył piłkę głową, ta spadła na poprzeczkę, po czym odbiła się od głowy naszego interweniującego bramkarza i wpadła do siatki. Goście mieli w tym spotkaniu okazje, aby wygrać wyżej ale to nasza drużyna zmniejszyła straty po dobrej akcji Mariusza Dąbrowskiego, Pawła Durdy i Wojtka Ciołka, który wykorzystał dobre prostopadłe podanie od kapitana naszej drużyny. Do końca spotkania taki wynik się utrzymał.
Rezultat wprawdzie nie najgorszy, ale jeszcze jest sporo do poprawy. Jeśli wszystko zakończy się po dobrej myśli, to rundę wiosenną będziemy rozpoczniemy z nowym obrońcą i def. pomocnikiem, z których możemy mieć spory pożytek.
WISAN SKOPANIE 2 : 3 KP Zarzecze
Skład:
P. Ślęzak (T. Kryszpin [M.Kryszpin]) - J. Drożdżal, K. Kowalczyk (M. Sudół), D. Rup (P. Mitka) - M.Serafin, B. Matejko (M. Hynowski), P.Bąba (M. Dąbrowski), M. Lis, M. Jarosz (P. Durda) - W.Ciołek , M.Stępień (K. Kubiak)
Bramki:
B. Matejko
W. Ciołek
P. Ślęzak (T. Kryszpin [M.Kryszpin]) - J. Drożdżal, K. Kowalczyk (M. Sudół), D. Rup (P. Mitka) - M.Serafin, B. Matejko (M. Hynowski), P.Bąba (M. Dąbrowski), M. Lis, M. Jarosz (P. Durda) - W.Ciołek , M.Stępień (K. Kubiak)
Bramki:
B. Matejko
W. Ciołek
Relacja z meczu w rozwinięciu wiadomości.
W naszej drużynie od pierwszych minut zagrali nowi, testowani zawodnicy Kamil Kowalczyk i Bartłomiej Matejko. Są to zawodnicy mający 18lat, wcześniej grali w Siarce Tarnobrzeg.
Mecz od początku pokazał, że był to pierwszy sparing naszej drużyny na boisku. Goście o wiele odważniej i pewniej sobie poczynali w przeciwieństwie do nas. Dobrze grali w obronie i stamtąd zaczynali praktycznie każdą akcję, nasza rola przez pierwsze 15min. polegała na utrudnianiu im w rozgrywaniu piłki, chociaż i to nie udało się nam wykonać jak należy bo straciliśmy bramkę.
Ogólnie rzecz biorąc to nasz zespół popełniał masę błędów, raziła nasza niedokładność i brak zgrania, ale nowi zawodnicy prezentowali się dobrze. B. Matejko w 44min. doprowadził do wyrównania, dobijając wybitą przez bramkarza piłkę.
W drugiej połowie pojawili się m.in.: Marcin Hynowski, Paweł Durda i kilku innych zawodników, co przyniosło lepszą grę naszej drużyny. W miedzy czasie zszedł Kamil Kowalczyk kończąc dobry występ w Skopaniu. Chociaż nasi przeciwnicy zdobyli bramkę z karnego, podyktowanego za zagranie w polu karnym ręką przez Marcina Serafina. Zawodnik z Zarzecza pewnie umieścił piłkę w siatce. Po jakimś czasie było już 1-3. Gdy po rzucie rożnym jeden z graczy gości uderzył piłkę głową, ta spadła na poprzeczkę, po czym odbiła się od głowy naszego interweniującego bramkarza i wpadła do siatki. Goście mieli w tym spotkaniu okazje, aby wygrać wyżej ale to nasza drużyna zmniejszyła straty po dobrej akcji Mariusza Dąbrowskiego, Pawła Durdy i Wojtka Ciołka, który wykorzystał dobre prostopadłe podanie od kapitana naszej drużyny. Do końca spotkania taki wynik się utrzymał.
Rezultat wprawdzie nie najgorszy, ale jeszcze jest sporo do poprawy. Jeśli wszystko zakończy się po dobrej myśli, to rundę wiosenną będziemy rozpoczniemy z nowym obrońcą i def. pomocnikiem, z których możemy mieć spory pożytek.