Wyjazdowym meczem z Sanem Wrzawy piłkarze Wisanu zainaugurują rozgrywki w sezonie 2022/23.
W nadchodzącą niedzielę zespół prowadzony przez Janusza Hynowskiego rozpocznie czwarty sezon z rzędu na poziomie A klasy. Różnie się może w przyszłości potoczyć, ale nasze ambicje i cele pozostają niezmienne - chcemy powalczyć o powrót do klasy okręgowej. Chociaż ostatnio dwukrotnie kończyliśmy rozgrywki na najniższym stopniu podium, to faworytem jednak nie jesteśmy. Wskazanie takiego przyprawia zresztą o spory ból głowy, ponieważ konkurencja w tym sezonie jest naprawdę mocna i wyrównana. Czysto teoretycznie wydaje się, że to najsilniej obsadzona północna grupa A klasy podokręgu Stalowa Wola od wielu lat. Połowa ligi może autentycznie myśleć o awansie, a reszta stawki prezentuje się na tyle solidnie, że będzie w stanie wygrać z każdym. Zapowiada się zatem bardzo intrygująco i u progu nowego sezonu mamy nadzieję, że Wisan będzie nadal liczącą się i regularnie punktującą siłą w A klasie.
Najważniejsze obecnie to dobrze rozpocząć. Terminarz ułożył się tak, że w pierwszych trzech kolejkach zmierzymy się z rywalami, którzy najbardziej wybili nam z głowy awans do klasy okręgowej w rundzie wiosennej. Pierwszym z nich będzie San Wrzawy, czyli drużyna, która w ubiegłym sezonie została sklasyfikowana ostatecznie na 7. pozycji. Wrzawianie, sądząc tylko po wynikach, mają za sobą udany okres przygotowawczy, podczas którego wygrali m.in. z GKS-em Obrazów 7:3, z Agricolą Łoniów 5:3 czy z Płomieniem Trześń 8:1, a także zremisowali z Koprzywianką Koprzywnica 3:3. Ekipa Wisanu pod tym względem ustępuje i prezentuje się trochę gorzej, ponieważ w spotkaniach kontrolnych przegrała ze Spartą Dwikozy 2:7 i GKS-em Świniary 2:4. Jednak doskonale wiemy, że sparingi to tylko pewien element przygotowań, nie zawsze wiele mówiący, a prawdziwa i ostateczna weryfikacja nastąpi w zmaganiach ligowych. Dlatego bez względu na wszystko liczymy na dobre otwarcie!
BILANS GIER
Przegrana z Sanem w ostatni dzień kwietnia była pierwszą od 2015 roku i przerwała naszą passę siedmiu spotkań z rzędu bez porażki z tym rywalem. W obecnym stuleciu drużyna Wisanu tylko raz nie strzeliła temu przeciwnikowi w meczu chociażby jednej bramki (sierpień 2012 rok, San - Wisan 2:0). W pojedynkach pomiędzy tymi zespołami padało średnio 4.47 bramki na mecz.
Łącznie: 13 zwycięstw, 3 remisy i 5 porażek. Bramki: 62 - 32 dla Wisanu (dane dotyczą obecnie trwającego wieku).
SĘDZIOWIE
Do sędziowania niedzielnych zawodów został wyznaczony Rafał Sawicki z Tarnobrzega. Jego asystentami na linii będą Mariusz Koper oraz Sylwester Rolek.
KEEZA KLASA A, 1. KOLEJKA
SAN WRZAWY - WISAN SKOPANIE
14 SIERPNIA, NIEDZIELA, G. 17:00
STADION WE WRZAWACH