Trzy punkty z sobotniej konfrontacji ze Stalą Gorzyce wywalczyli podopieczni Janusza Hynowskiego, którzy ograli rywala 1:0.
Widowisko zaprezentowane w sobotnie popołudnie na stadionie w Skopaniu przez rywalizujące ze sobą drużyny Wisanu Skopanie oraz Stali Gorzyce stało na wysokim poziomie. Wisan zagrał dziś bez pauzującego za kartki Pawła Durdę, którego godnie na pozycji stopera zastąpił Konrad Pluta. Od początku spotkania gra była niezwykle wyrównana. Gracze obydwu drużyn sporo pracowali w środku pola w walce o piłkę, nie zostawiali zbyt wiele miejsca rywalowi do rozegrania akcji. Okazji bramkowych było kilka, najlepszą w pierwszej połowie mieli goście, a dokładniej Karol Korzonek, który w sytuacji sam na sam fatalnie przestrzelił.
W drugiej połowie na boisku trochę się zaostrzyło i arbiter musiał temperować poczynania obu drużyn. W 70 minucie kibice zebrani tego dnia na stadionie w Skopaniu w końcu zobaczyli trafienie otwierające wynik spotkania, po dośrodkowaniu głową przytomnie do środka zagrał Marcin Lis, gdzie idealnie odnalazł się Jarek Zych i uderzeniem głową umieścił piłkę w siatce. Trafienie to, jak się okazało było na wagę zwycięstwa i trzech punktów dla drużyny Wisanu. W 92 minucie Stal mogła jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale strzał napastnika Stali pozostawiał wiele do życzenia. Mimo porażki Stal zaprezentowała się w Skopaniu z bardzo dobrej strony, losy spotkania ważyły się do ostatnich chwil.
WISAN: Mateusz Kuszaj - Mateusz Jarosz, Marcin Hynowski, Konrad Pluta, Łukasz Nieckula - Tomasz Polek, Jarosław Zych , Dawid Rzeźwicki (90+2' Łukasz Trzaska), Marcin Lis (84' Krzysztof Kubiak), Kacper Smykla (87' Bartłomiej Furdyna) - Marcin Szlęzak (67' Wojciech Lis )
Sędziował: Tomasz Chamera
W drugiej połowie na boisku trochę się zaostrzyło i arbiter musiał temperować poczynania obu drużyn. W 70 minucie kibice zebrani tego dnia na stadionie w Skopaniu w końcu zobaczyli trafienie otwierające wynik spotkania, po dośrodkowaniu głową przytomnie do środka zagrał Marcin Lis, gdzie idealnie odnalazł się Jarek Zych i uderzeniem głową umieścił piłkę w siatce. Trafienie to, jak się okazało było na wagę zwycięstwa i trzech punktów dla drużyny Wisanu. W 92 minucie Stal mogła jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale strzał napastnika Stali pozostawiał wiele do życzenia. Mimo porażki Stal zaprezentowała się w Skopaniu z bardzo dobrej strony, losy spotkania ważyły się do ostatnich chwil.
WISAN Skopanie - Stal Gorzyce 1:0 (0:0)
1:0 70' Jarosław Zych (asysta Marcin Lis)WISAN: Mateusz Kuszaj - Mateusz Jarosz, Marcin Hynowski, Konrad Pluta, Łukasz Nieckula - Tomasz Polek, Jarosław Zych , Dawid Rzeźwicki (90+2' Łukasz Trzaska), Marcin Lis (84' Krzysztof Kubiak), Kacper Smykla (87' Bartłomiej Furdyna) - Marcin Szlęzak (67' Wojciech Lis )
Sędziował: Tomasz Chamera