Niedzielny mecz 13. kolejki klasy A rozegrany w Skopaniu pomiędzy miejscowym Wisanem, a Transdźwigiem Stale zakończył się remisem 1:1. Gola wyrównującego stan rywalizacji zdobył Kacper Panek.
Złe warunki atmosferyczne w postaci deszczu oraz zimna nie przeszkodziły obu ekipom w rozegraniu bardzo interesującego oraz emocjonującego meczu. Pierwsi zaatakowali goście. Blisko zdobycia gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego był zawodnik Transdźwigu. Chwilę później prawą stroną pomknął niezwykle aktywny w tym pojedynku Kacper Panek, który wrzucił piłkę w pole karne do Dawida Kubisztala, a ten zacentrował na głowę Kacpra Lisa, jednak uderzenie głową naszego napastnika zostało zablokowane przez obrońcę na rzut rożny. Z tego stałego fragmentu gry blisko gola dającego prowadzenie naszej drużynie był Łukasz Trzeciak, ale chybił. Następnie wybicie piłki spod naszego pola karnego zostało głową przedłużone do Kacpra Panka, który strzałem z woleja uderzył wysoko ponad bramką. Potem swoimi bramkarskimi umiejętnościami wykazał się Tomek Kryszpin, który w kapitalnym stylu obronił strzał z pięciu metrów piłkarza przyjezdnych. Szansę na trafienie w pierwszej połowie mieli jeszcze Kacper Panek, Marcin Serafin czy Krzysztof Kubiak, ale jak nie zabrakło precyzji w wykończeniu to również po części trochę szczęścia, kiedy to piłka po uderzeniu tego ostatniego zatrzymała się na linii bramkowej. Do przerwy obyło się bez bramek.
W drugiej odsłonie śmielej zaczęli poczynać sobie gracze Transdźwigu. Najpierw po szybkiej kontrze zawodnik ze Stalów kopnął w boczną siatkę. Później znów postawa Tomka Kryszpina zapobiegła utracie gola przez naszą drużynę. Po wrzutce z lewej strony nasz bramkarz nie dał się zaskoczyć strzałem głową. Następnie stuprocentową sytuację zmarnował gracz gości, który fatalnie spudłował z okolic piątego metra nie trafiając, będąc nieatakowanym, nawet w światło bramki. W międzyczasie zespół Wisanu miał niecodzienną okazję wykonywania rzutu pośredniego, kiedy to po akcji Kacpra Panka obrońca przyjezdnych podał piłkę do swojego bramkarza. Niestety dla Wisanu, nic konkretnego z tego stałego fragmentu gry nie wyniknęło. Przewaga Transdźwigu na początku drugiej połowy została udokumentowana zdobyciem gola przez byłego zawodnika Wisanu Pawła Durdę, który wykorzystał płaskie podanie w pole karne i pewnie umieścił piłkę w bramce. Dość szybko stan rywalizacji wyrównał uderzeniem po ziemi przy słupku Kacper Panek. Do końca wynik meczu był sprawą otwartą, jednak ani jednemu jak i drugiemu zespołowi nie udało się już poważnie zagrozić obronie przeciwnika. Potyczka kończy się sprawiedliwym remisem.
Dzisiejsze spotkanie było wyrównanym widowiskiem. Wynik nie krzywdzi żadnej ze stron. Pierwsza połowa należała do graczy Wisanu, natomiast po zmianie stron więcej do powiedzenie mieli piłkarze Transdźwigu. Podopieczni Jacka Rączkowskiego wyszli dziś na boisko z pełnym zaangażowaniem i chęcią zgarnięcia trzech punktów. Możemy być dumni z naszej młodej drużyny, która przeciwstawiła się doświadczonemu zespołowi jakim jest bez wątpienia Transdźwig Stale. Taki Wisan chcemy oglądać zawsze. Można odstawać od przeciwnika pod względem piłkarskim, ale nigdy nie powinno zabraknąć walki i determinacji. I właśnie tymi cechami wolicjonalnymi Wisan Skopanie zgarnia dzisiaj cenny punkt. Można śmiało powiedzieć, że nasza ekipa zagrała jeden z lepszych meczów w tym sezonie. Co prawda ten remis nie zmienia nadal naszej pozycji w tabeli, jednak jest ważny z punktu psychologicznego na końcówkę rundy jesiennej. Dziękujemy za wkład włożony w dzisiejszy pojedynek przez naszych zawodników i liczymy na równie udane zawody w następnych kolejkach.
WISAN Skopanie - Transdźwig Stale 1:1 (0:0)
0:1 72' Paweł Durda
1:1 80' Kacper Panek
WISAN: Tomasz Kryszpin - Dominik Furdyna, Mikołaj Leśniak, Łukasz Trzeciak, Bartłomiej Furdyna - Krzysztof Kubiak (87' Jakub Łukasiewicz), Arkadiusz Nowak, Marcin Serafin, Dawid Kubisztal - Kacper Lis (90' Wiktor Nowak), Kacper Panek
Sędziował: Grzegorz Łącz (KS Stalowa Wola)