
Arcyważne trzy punkty i na dodatek podtrzymanie dobrej passy! To był dobra niedziela dla wszystkich fanów Wisanu Skopanie. Ekipa prowadzona przez trenera Hynowskiego odniosła ósme zwycięstwo z rzędu pokonując na własnym stadionie Łęg Kopcie 2:1.
To był dokładnie taki mecz, jakiego się spodziewaliśmy. Dużo walki, żadna drużyna nie popełniała większych błędów w obronie. W takich spotkaniach konsekwencja i dążenie do swojego momentu są kluczowe. Należy go wówczas wykorzystać. To dzisiaj udało się naszemu zespołowi, który nie zagrał wybitnie, ale dzięki dwóm przebłyskom pokonał wymagającego przeciwnika. Oprócz tego trochę też nam sprzyjało szczęście, ponieważ goście trzykrotnie trafiali w obramowanie bramki. Już w 4 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkarz Łęgu uderzył głową w poprzeczkę, a przy dobitce futbolówka zatrzymała się na lewym słupku. Ekipa z Kopci będąc w bocznych sektorach rzadko dośrodkowywała górą na nasze przedpole bramkowe. Rozwiązaniem rzucającym się w oczy u przyjezdnych okazały się wycofujące podania ziemią ze skrzydeł. W 30 minucie po właśnie takim zagraniu i bardzo nieczystym kopnięciu piłka przeturlała się po ziemi i odbiła tym razem od prawego słupka. Wspomniałem przed chwilą o przebłyskach i jeden z takich nastąpił w 41 minucie. Nasza drużyna w pierwszej połowie wykreowała jedną, składną akcję, która na dodatek zakończyła się pierwszym trafieniem. Wiktor Nowak świetnym prostopadłym podaniem wypuścił w uliczkę Bartłomieja Furdynę, nasz kapitan następnie przytomnie wrzucił z lewej strony szesnastki, a Kacper Lis dopełnił formalności, kierując futbolówkę do pustej siatki.
Nie mogę nie wspomnieć, że duży wkład w zwycięstwo Wisanu wniósł także Tomasz Kryszpin, który po zmianie stron, a dokładnie w 51 minucie uratował zespół przed utratą prowadzenia, broniąc sytuację sam na sam z napastnikiem. Kolejne minuty to już jednak bardziej kroczenie niebiesko - biało - zielonych do zamknięcia pojedynku, a niżeli większe zagrożenie ze strony przyjezdnych. Wynik był wprawdzie na styku, ale odniosłem wrażenie, że w pełni kontrolujemy przebieg meczu. Brakowało jedynie postawienia ostatecznego stempla. W 66 minucie blisko tego był Tomasz Szymczyk. Futbolówka zresztą zatrzepotała w bramce, ale w tym przypadku nasz obrońca znajdował się na spalonym. W zdobyciu drugiego trafienia ewidentnie pomogło w tamtej istotnej chwili wejście rezerwowych. W 81 minucie kluczowy odbiór w środkowej strefie odnotował jeszcze wespół z Kacprem Lisem Bartłomiej Furdyna, ale dalszą część akcji kontynuowali wprowadzeni właśnie przed momentem na murawę Dawid Kubisztal oraz Kacper Pietraszko. Elegancką centrę z lewej flanki nasz młodzieżowiec zwieńczył z bliskiej odległości skutecznym strzałem ze wślizgu. Przyjezdnych tego popołudnia było stać jedynie na bramkę honorową. W doliczonym czasie po uderzeniu z rzutu wolnego piłkę obronioną przez Tomasza Kryszpina dobił jeden z zawodników Łęgu. Emocjonującej końcówki jednak nie uświadczyliśmy, ponieważ tuż po wznowieniu gry arbiter główny zagwizdał po raz ostatni.
Pojedynki z Łęgiem należą w tym sezonie do bardzo trudnych. Potwierdziło to dzisiejsze spotkanie, ale identycznie było w rundzie jesiennej. Komplet punktów z tym rywalem możemy traktować jako swego rodzaju kartę przetargową, bo nie będzie olbrzymią niespodzianką, jeżeli drużyna z Kopci odbierze komuś w przyszłości bardzo potrzebne zwycięstwo. Owszem, nie było to dzisiaj wcale najładniejsze widowisko, ale w obecnej sytuacji liczą się dla nas przede wszystkim punkty, a każda taka wygrana niewątpliwie dodaje pewności siebie.
WISAN Skopanie - Łęg Kopcie 2:1 (1:0)
1:0 40' Kacper Lis (asysta Bartłomiej Furdyna)
2:0 81' Kacper Pietraszko (asysta Dawid Kubisztal)
2:1 90+4' Jakub Wojdyło
WISAN: Tomasz Kryszpin - Mikołaj Leśniak (90' Jakub Babiński
), Kamil Kędziora, Tomasz Szymczyk
, Bartłomiej Furdyna
(89' Mateusz Kubisztal) - Marcin Serafin, Marcin Hynowski
(71' Mateusz Sabo), Łukasz Trzeciak - Wiktor Nowak
(76' Kacper Pietraszko
), Kacper Lis
(87' Krzysztof Kubiak), Dawid Jarosz
(69' Dawid Kubisztal)
Sędziował: Tomasz Mazur
WISAN Skopanie | Statystyki meczowe | Łęg Kopcie |
---|---|---|
7 | strzały | 11 |
3 | strzały celne | 4 |
5 | spalone | 2 |
8 | rzuty rożne | 5 |