Udanie rundę rewanżową rozpoczęli juniorzy Wisanu Skopanie, którzy pokonali swoich rówieśników reprezentujących Wichry Rzeczyca Długa 5:2.
Spotkanie rozpoczęło się z prawie dwudziestominutowym opóźnieniem ze względu na późne przybycie gości na mecz. Początek meczu nie zachwycił, trudne warunki, padający deszcz i nasiąknięte boisko przyczyniły się do tego, że widowisko tworzone przez zawodników obu ekip wyglądało na niesamowitą kopaninę, w której ciężko było znaleźć choć krótki moment składnej akcji. W całym tym zamieszaniu lepiej odnajdowali się przyjezdni. To juniorzy z Rzeczycy Długiej przerzucili ciężar gry na połowę rywala i już w 4 minucie po wykorzystaniu błędu w defensywie Wisanu objęli prowadzenie. Wraz z czasem coraz więcej do powiedzenia mieli gospodarze. Zespół ze Skopania zaczął przejmować inicjatywę, więcej grać w piłkę i stwarzać dogodne sytuacje. W 21 minucie zza pola karnego do wyrównania doprowadził Jakub Łukasiewicz. Osiem minut później w podobnym stylu bramkarza gości pokonał Arek Nowak, a gdy kilka minut później na 3:1 podwyższył Kacper Lis stało się jasne, że ekipa prowadzona przez Mateusza Jarosza wróciła na właściwe tory. Do przerwy 3:1.
W 55 minucie po akcji prawą flanką w pole karne dograł Maciek Burdzel, a akcję skutecznie wykończył Kacper Lis. Chwilę później z ponad 30 metra na strzał zdecydował się Dawid Jarosz, co prawda z małymi problemami, ale udało się bramkarzowi Wichrów odnotować skuteczną interwencję. Kilka chwil później piłka po strzale Kuby Łukasiewicza zatrzymała się na poprzeczce. Swoje nieliczne okazje w drugiej połowie mieli zawodnicy z Rzeczycy Długiej. W 77 minucie jedna z takich sytuacja znalazła swoje zakończenie w postaci drugiej bramki. Ostatnie słowo należało do gospodarzy. W 87 minucie po podaniu Sylwka Babuli zza pola karnego uderzył Dominik Furdyna i piłka znalazła się w siatce. Nasi juniorzy mimo niezbyt dobrego początku odwrócili losy meczu i ostatecznie wygrali 5:2. Za tydzień Wisan zagra w Grębowie, ze Słowianinem.
1:1 21' Jakub Łukasiewicz
2:1 29' Arkadiusz Nowak
3:1 32' Kacper Lis
4:1 55' Kacper Lis
4:2 77' zawodnik gości
5:2 87' Dominik Furdyna
WISAN: Mateusz Owoc - Maciej Burdzel (60' Sylwester Babula), Kacper Kłosowski, Dominik Furdyna , Dawid Jarosz - Arkadiusz Szlęzak (60' Jakub Gnat), Jakub Łukasiewicz , Mikołaj Leśniak, Arkadiusz Nowak , Tomasz Ruła - Kacper Lis
Sędziował: Jerzy Jaskot
W 55 minucie po akcji prawą flanką w pole karne dograł Maciek Burdzel, a akcję skutecznie wykończył Kacper Lis. Chwilę później z ponad 30 metra na strzał zdecydował się Dawid Jarosz, co prawda z małymi problemami, ale udało się bramkarzowi Wichrów odnotować skuteczną interwencję. Kilka chwil później piłka po strzale Kuby Łukasiewicza zatrzymała się na poprzeczce. Swoje nieliczne okazje w drugiej połowie mieli zawodnicy z Rzeczycy Długiej. W 77 minucie jedna z takich sytuacja znalazła swoje zakończenie w postaci drugiej bramki. Ostatnie słowo należało do gospodarzy. W 87 minucie po podaniu Sylwka Babuli zza pola karnego uderzył Dominik Furdyna i piłka znalazła się w siatce. Nasi juniorzy mimo niezbyt dobrego początku odwrócili losy meczu i ostatecznie wygrali 5:2. Za tydzień Wisan zagra w Grębowie, ze Słowianinem.
WISAN Skopanie - Wichry Rzeczyca Długa 5:2 (3:1) (juniorzy)
0:1 4' zawodnik gości1:1 21' Jakub Łukasiewicz
2:1 29' Arkadiusz Nowak
3:1 32' Kacper Lis
4:1 55' Kacper Lis
4:2 77' zawodnik gości
5:2 87' Dominik Furdyna
WISAN: Mateusz Owoc - Maciej Burdzel (60' Sylwester Babula), Kacper Kłosowski, Dominik Furdyna , Dawid Jarosz - Arkadiusz Szlęzak (60' Jakub Gnat), Jakub Łukasiewicz , Mikołaj Leśniak, Arkadiusz Nowak , Tomasz Ruła - Kacper Lis
Sędziował: Jerzy Jaskot