
W meczu 10. kolejki juniorskiej klasy okręgowej drużyna prowadzona przez Mateusza Jarosza pokonała ŁKS Łowisko 2:0. Początkowo wydawało się, że goście zrezygnowali z udziału w dzisiejszym spotkaniu, jednak z ponad 20 minutowym opóźnieniem dotarli do Skopa
Spotkanie rozpoczęło się od natarcia gospodarzy i już w 3 minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Arek Szlęzak, jednak zabrakło skutecznego wykończenia. W 7 minucie faulowany w polu karnym był Kacper Lis i arbiter główny zdecydował się przyznać rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Arek Nowak i Wisan objął prowadzenie. Gra w następnych minutach była wyrównana, obie ekipy stwarzały sobie sporą ilość pod bramką rywala, ale kolejne gole do przerwy nie padły. Nieźle w bramce gospodarzy prezentował się Kuba Gnat, a po drugiej stronie boiska dwukrotnie zaskoczyć przyjezdnych próbował Kacper Lis. W samej końcówce pierwszej połowy jeden z zawodników z Łowiska pomylił boisko piłkarskie z ringiem bokserskim i z czerwoną kartką wyleciał na trybuny.
Po zmianie stron przez dłuższy okres czasu zawodnicy Wisanu nie potrafili za bardzo znaleźć sposobu na obronę gości. Optyczna przewaga udokumentowana została w 63 minucie, gdy po dośrodkowaniu głową piłkę do bramki skierował Tomek Ruła. Dwubramkowa przewaga pozwala na spokojniejszą grę. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i po sprawdzeniu tożsamości na żądanie gości juniorzy ze Skopania mogli cieszyć się z kolejnych trzech punktów. Lider z Wierzawic poległ dziś w Stalach i strata Wisanu do pierwszego miejsca zmalała do trzech oczek.
1:0 7' Arkadiusz Nowak
2:0 63' Tomasz Ruła
WISAN: Jakub Gnat - Bartłomiej Kwaśnik, Mikołaj Leśniak, Dominik Furdyna, Dawid Jarosz - Arkadiusz Szlęzak
(46' Mateusz Owoc), Jakub Łukasiewicz, Arkadiusz Nowak, Krzysztof Stępień, Tomasz Ruła
- Kacper Lis
Sędziował: Andrzej Łępa
Po zmianie stron przez dłuższy okres czasu zawodnicy Wisanu nie potrafili za bardzo znaleźć sposobu na obronę gości. Optyczna przewaga udokumentowana została w 63 minucie, gdy po dośrodkowaniu głową piłkę do bramki skierował Tomek Ruła. Dwubramkowa przewaga pozwala na spokojniejszą grę. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i po sprawdzeniu tożsamości na żądanie gości juniorzy ze Skopania mogli cieszyć się z kolejnych trzech punktów. Lider z Wierzawic poległ dziś w Stalach i strata Wisanu do pierwszego miejsca zmalała do trzech oczek.
WISAN Skopanie - ŁKS Łowisko 2:0 (1:0) (juniorzy)


WISAN: Jakub Gnat - Bartłomiej Kwaśnik, Mikołaj Leśniak, Dominik Furdyna, Dawid Jarosz - Arkadiusz Szlęzak



Sędziował: Andrzej Łępa